Na naszej stronie korzystamy z cookies (ciasteczek) umożliwiających zapisywanie informacji na urządzeniu użytkownika. Zapoznaj się z naszą polityką prywatności oraz opisem jak zablokować cookies. Kontynuując przeglądanie naszej strony wyrażasz zgodę na pozostawianie cookies zgodnie z Twoimi bieżącymi ustawieniami przeglądarki.

Zezwalaj
Wprowadź minimum 3 znaki

Wyszukiwarka

Wyszukiwanie frazy: "partycypacja"
Kamil Brzeziński

Prawo do miasta to możliwość współdecydowania przez mieszkańców o rozwoju oraz zmianach społecznych i urbanistycznych w ich miastach. Warunkiem urzeczywistnienia tego prawa jest miejska partycypacja, na którą składają się dwa – wzajemnie na siebie oddziałujące – elementy: ramy formalno-organizacyjne stwarzane przez władze miejskie, umożliwiające mieszkańcom włączenie się w procesy decyzyjne, oraz gotowość i chęć samych mieszkańców do korzystania z oferowanych im możliwości. W ostatnich latach doświadczamy „boomu” partycypacyjnego przejawiającego się coraz większą liczbą organizowanych konsultacji społecznych. W tym kontekście celem artykułu jest próba opisu kategorii miejskiej partycypacji oraz krytyczna analiza miejskich procesów partycypacyjnych wraz z ich uwarunkowaniami. Jednocześnie podkreślić należy, że tekst ma charakter teoretyczny, a analizowane czynniki warunkujące partycypację należy traktować jako zbiór przypuszczeń autora wymagający empirycznej weryfikacji.

Robert Gawłowski, Adam J. Jarosz

Problematyka partycypacji społecznej od wielu lat jest bardzo popularnym przedmiotem badań i zainteresowań praktyków. Niewiele uwagi poświęca się jednak kwestiom formalnych i organizacyjnych narzędzi zarządzania tym procesem. W artykule zaprezentowano wynik badania, którego założeniem było stworzenie kategorii infrastruktury partycypacji oraz pomiar jej wykorzystania w 17 miastach Polski. W tym celu autorzy opracowali własną metodę badania praktycznego zastosowania narzędzi partycypacyjnych. Na podstawie uzyskanych wyników autorzy stworzyli typologie narzędzi partycypacji oraz sklasyfikowali miasta pod względem zaawansowania ich wykorzystania. Wskazane też zostały najczęściej i najchętniej stosowane narzędzia oraz poziom ich wdrażania.

Grzegorz Buczek
Zgodnie ze strategią rozwoju do 2020 roku i z aktualnie ustalaną polityką przestrzenną Warszawa ma być europejską metropolią, z dobrymi warunkami życia, miastem kultury, o trwałym ładzie przestrzennym i przestrzeniami publicznymi o wysokiej jakości. To cele władz miasta, ale spacer po jego śródmieściu pokazuje, że do ich osiągnięcia jeszcze daleka droga. Właściwa metoda to planowanie przestrzenne, którego cechami winny być przejrzystość i partycypacja społeczna. Niestety, planowanie Warszawy takich cech nie ma, co widać na spektakularnych przykładach – planu miejscowego otoczenia Pałacu Kultury oraz projektu wspomnianej polityki przestrzennej. Jeżeli taki sposób zarządzania nie zmieni się po wyborach samorządowych, Warszawa będzie coraz bliższa miastom Trzeciego Świata.
Katarzyna Radzik-Maruszak
W wielu państwach europejskich władze samorządu terytorialnego, w tym przede wszystkim władze miast, poszukują nowych rozwiązań pozwalających na usprawnienie procesu rządzenia. Celem artykułu jest przedstawienie działania innowacyjnego modelu zarządzania, opartego o idee nowego współzarządzania publicznego (New Public Governance). Model ten od 2007 r. funkcjonuje w położonym w południowej Finlandii mieście Tampere. Oparty jest na trzech zasadniczych filarach – silnym przywództwie, efektywnym i odpowiedzialnym świadczeniu usług oraz włączeniu mieszkańców w proces decyzyjny. Artykuł przedstawia każdy z powyższych elementów, pokazując jednocześnie praktyczne zalety i wady modelu. Analiza prowadzona jest w oparciu o oficjalne dokumenty oraz wywiady, przeprowadzone z ekspertami zajmującymi się samorządem fińskim i z czołowymi politykami miejskimi. W konkluzji artykułu wskazano, iż mimo że model Tampere niewątpliwie uznać należy za innowacyjny, przyjęte w mieście rozwiązania generują również pewne trudności. Są to między innymi napięcia występujące między politykami a administracją miejską, jak również te związane z koordynacją systemu usług miejskich oraz stosunkiem polityków i administracji do kwestii partycypacji.
Agnieszka Sobol, Monika Krakowiak-Drzewiecka

Polityka inwestycyjna jest kołem zamachowym transformacji miast. Jej waga jest istotna, zarówno w ujęciu codziennych warunków życia mieszkańców, jak i w znaczeniu długofalowych rezultatów podejmowanych decyzji. Głos mieszkańców na temat inwestycji w miastach powinien mieć szczególną wartość. Celem artykułu jest analiza i ocena stopnia uspołecznienia polityki inwestycyjnej wszystkich 71 miast województwa śląskiego. W opisie zastosowano modelowe ujęcia partycypacji mieszkańców: asymetryczne, opiniodawczo-konsultacyjne i symetryczne. Miasta przypisano do modeli na podstawie wyników badań ankietowych poprzedzonych studiami literaturowymi. Przeprowadzona analiza ukazuje, że mechanizm uspołecznienia nabiera znaczenia w śląskich samorządach terytorialnych, choć jednocześnie obserwuje się ciągłe niedostatki aktywizacji mieszkańców w polityce inwestycyjnej miast.

Przemysław Sadura, Dorota Olko
Do niedawna miasto jako forma przestrzenna i sposób organizacji życia społecznego pogrążało się w kryzysie. W ostatnim czasie w Polsce coraz częściej jednak mówi się o renesansie miejskości. Jego wyrazem ma być wzrost aktywności ruchów społecznych i znaczenia partycypacji obywatelskiej. Przedmiotem artykułu jest rola, jaką w polityce miejskiej mogą odgrywać konsultacje społeczne dotyczące planowania przestrzennego. Na podstawie analizy przypadku konsultacji prowadzonych aktywnymi, nowatorskimi metodami rekonstruowany jest potencjał takich świadomych interwencji socjologicznych w wyprowadzaniu wspólnoty miejskiej z kryzysu.
Marek Furmankiewicz
Artykuł analizuje skład rad decyzyjnych lokalnych grup działania funkcjonujących w ramach tzw. Osi 4 LEADER Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich w trzech województwach Polski opisywanych w literaturze jako różniące się znacznie pod względem uwarunkowań historyczno-kulturowych. Zgodnie z ideą współrządzenia wdrażaną w programach typu LEADER wpływy przedstawicieli poszczególnych sektorów gospodarki na decyzje lokalne powinny się równoważyć. Według zasad programu wspierającego, członkowie rady reprezentujący sektor publiczny nie powinni stanowić więcej niż 50% jej składu. Parytet ten ma gwarantować wpływ sektorów niepublicznych na podejmowane decyzje i jest zachowany w dokumentach formalnych LGD. W trzech badanych województwach rzeczywisty udział wójtów, urzędników i kadry kierowniczej sektora publicznego był od 15 do 21% wyższy niż wynika to z danych oficjalnych. W około jednej trzeciej badanych organizacji przekraczał 50% i zapewniał sektorowi publicznemu dominującą rolę przy podejmowaniu decyzji o wyborze dofinansowanych projektów. Proceder ten był bardzo podobny w badanych regionach i jest dyskutowany w kontekście koncepcji governance jako przykład tokenizmu.
Maria Bednarek-Szczepańska

Planowane wielkoskalowe obiekty hodowli/chowu zwierząt (tzw. fermy) są często przedmiotem protestów społeczności lokalnych ze względu na uciążliwości, które generują. Do aktywnego udziału mieszkańców dochodzi na wczesnym etapie procesu inwestycyjnego, jakim jest postępowanie w sprawie wydania decyzji środowiskowej, gdy określa się lokalizację i cechy fermy. W artykule poddano analizie 52 przypadki postępowań w sprawie ustalenia środowiskowych uwarunkowań realizacji takich obiektów, w których miały miejsce udokumentowane protesty mieszkańców. Celem artykułu jest ustalenie jak – pod wpływem protestujących mieszkańców – przebiegają postępowania środowiskowe w sprawie obiektów hodowli/chowu zwierząt i czy ostatecznie zostają ustalone środowiskowe uwarunkowania realizacji niechcianych inwestycji. Przedstawiono wypowiedzi protestujących mieszkańców, odwołując się do kategorii wiedzy w procesie decyzyjnym (Glicken 1999, 2000; Edelenbos 2011). Badanie pokazało, że pomimo obowiązującej zasady mówiącej o tym, że sprzeciw społeczny nie może być podstawą odmowy ustalenia środowiskowych uwarunkowań, protestujący mieszkańcy pośrednio wpływają na ostateczny, najczęściej negatywny wynik oceny środowiskowej. Blokując realizację niechcianych inwestycji, mają rzeczywisty wpływ na kształtowanie przestrzeni lokalnej.