Na naszej stronie korzystamy z cookies (ciasteczek) umożliwiających zapisywanie informacji na urządzeniu użytkownika. Zapoznaj się z naszą polityką prywatności oraz opisem jak zablokować cookies. Kontynuując przeglądanie naszej strony wyrażasz zgodę na pozostawianie cookies zgodnie z Twoimi bieżącymi ustawieniami przeglądarki.

Zezwalaj
Wprowadź minimum 3 znaki

Wyszukiwarka

Wyszukiwanie frazy: "zanieczyszczenie powietrza"
Marek S. Szczepański, Weronika Ślęzak-Tazbir
Z wszystkich pięciu zmysłów, którymi dysponuje człowiek, to właśnie zmysł wzroku i dotyku zapewniają najlepszy ogląd przestrzeni i wszelkich zjawisk, jakie w niej zachodzą. Dużo trudniej poznawać przestrzeń za pomocą słuchu a już całkiem niemożliwe wydaje się smakowanie przestrzeni, nawet jeżeli jest to przestrzeń całkowicie uczłowieczona. Również zmysł węchu mógłby się wydawać zupełnie bezużyteczny w percepcji przestrzeni ze względu na swoją ulotność, tymczasowość. A jednak zapach przestrzeni, gdy skoncentrować się na nim, jest czasem bardziej charakterystycznym landmarkiem aniżeli niejeden budynek czy droga. Stąd przyjęcie perspektywy osmosocjologicznej wydaje się potrzebne dla pełniejszej analizy i interpretacji dynamiki przestrzeni. Przedmiotem obserwacji i analizy w niniejszym studium staną się zapachy wybranych przestrzeni miejskich i podmiejskich starego regionu przemysłowego. Jaka mieszanka aromatów stanowi miejskie pachnidło? Z jednej strony kusząca woń prywatnych przestrzeni publicznych, sztucznie aromatyzowanych perfumami i odświeżaczami powietrza, z drugiej – fetor zaniedbanych oficyn i podwórek, smród osiedlowej budki z piwem i ekskluzywny bukiet koniaku w hotelowym barze, telluryczne wyziewy hałd i woń sosnowych lasów. Te bieguny zapachowe coraz wyraźniej, co postaramy się pokazać, wpływają na fragmentację i prywatyzację miejskich przestrzeni. Na terenie starego regionu przemysłowego repertuar zapachów jest tyleż bogaty, co istotny dla powstawania coraz wyraźniejszych granic w przestrzeni.
Katarzyna Krok
Przełom lat 80. i 90. był w Polsce czasem szczególnym dla środowiska przyrodniczego. Zbiegły się wtedy dwa przełomowe wydarzenia, które zapoczątkowały nowy rozdział w historii ochrony środowiska w naszym kraju. Z jednej strony była to wewnętrzna transformacja systemowa, obejmująca swym zasięgiem wszelkie dziedziny życia społeczno-gospodarczego i przynosząca demokrację i wolny rynek. Z drugiej zaś ukształtowanie się w świecie nowej idei rozwoju cywilizacyjnego, opartego na założeniu poprawy jakości życia ludzi w zgodzie i harmonii z przyrodą. Zmiany w systemie ochrony i kształtowania środowiska Polski, które nastąpiły po 1989 roku, uwzględniały konsekwencje wywołane oboma wydarzeniami. Szczególnie interesujące wydaje się więc sprawdzenie, jak te nowe rozwiązania funkcjonowały w nowej rzeczywistości młodej polskiej demokracji i jakie przyniosły efekty. Niniejszy artykuł przedstawia zmiany jakości komponentów środowiska, jakie nastąpiły w okresie 1982-2000 na obszarach ekologicznego zagrożenia w Polsce. Posługując się opracowaniem Andrzeja Kassenberga i Czesławy Rolewicz z 1985 roku, w którym wyznaczono 27 obszarów tego typu, i wykorzystując metodologię zastosowaną w wspomnianym opracowaniu, zweryfikowano sytuację tych terenów w roku 2000.
Szymon Wójcik

W przedstawionym badaniu dokonano analizy czynników determinujących wybór samochodu jako środka transportu w codziennych podróżach mieszkańców: Białegostoku, Gdańska, Krakowa i Warszawy. Została ona przeprowadzona na podstawie danych z badań jakości życia zebranych przez Eurostat w 2019 r. Otrzymane rezultaty wskazały na istotność wpływu czynników społeczno-demograficznych na prawdopodobieństwo wyboru samochodu. Ważnymi predyktorami okazały się także opinie mieszkańców w zakresie odczuwanej satysfakcji z jakości powietrza i poziomu hałasu w mieście oraz oceny jakości funkcjonowania transportu publicznego. Wykorzystane w pracy podejście metodyczne pozwoliło na uwzględnienie w modelu homogeniczności preferencji mieszkańców poszczególnych miast odnośnie do wyboru samochodu jako codziennego środka lokomocji.

Kamil Nowak
Małopolska i Śląsk to regiony historyczne, których granice jedynie częściowo pokrywają się ze współczesnymi granicami województw małopolskiego i śląskiego. Opierając się na badaniu ankietowym, oceniono wpływ przebiegu dawnych granic na tożsamość regionalną mieszkańców i postrzeganie przez nich wskazanych regionów. Respondenci z miast położonych w województwach, które nie pokrywają się z ich przynależnością regionalną, utożsamiali się z nimi głównie ze względów gospodarczych, nie czując przy tym silnych powiązań historycznych i kulturowych. Zmieniło się również postrzeganie regionu górnośląskiego, który w porównaniu do wyników wcześniejszych badań z końca lat 80. i 90. XX w. przestał być kojarzony z zanieczyszczeniem powietrza i degradacją środowiska.
Agata Brzóska, Paweł Swianiewicz

Aktualizacja z dn. 2.03.2021: Fragmenty niniejszego artykułu zostały wykorzystane w późniejszej publikacji: Swianiewicz, P., & Brzóska, A. (2020). Demand Elasticity for Local Public Transport in Polish Cities: Do Local Policies Matter?. Transylvanian Review of Administrative Sciences, 16(61), 125-142

 

Po 1990 roku liczba pasażerów lokalnego transportu zbiorowego systematycznie obniżała się przy jednoczesnym wzroście mieszkańców korzystających z transportu indywidualnego, co przyczyniało się do wzrostu zatłoczenia ulic i pogarszania jakości powietrza w miastach. Od co najmniej kilku lat w niektórych miastach obserwujemy odwrócenie tego trendu. Artykuł odwołuje się do wyników podobnych badań prowadzonych wcześniej w innych krajach. W części empirycznej, posługując ię danymi o liczbie i zmianach liczby pasażerów w blisko 100 miastach Polski, przedstawia modele regresji, które wyjaśniają czynniki wpływające na zróżnicowanie wielkości popytu na usługi transportu zbiorowego i jego dynamikę. Zmienne niezależne modelu odnoszą się zarówno do charakterystyki miast (ich środowiska społeczno-ekonomicznego), jak i organizacji usługi (np. formy organizacyjno-prawnej, polityki taryfowej itp.). Wyniki wskazują, że największe znaczenie dla wielkości popytu ma gęstość sieci połączeń transportu publicznego, natomiast niemal bez znaczenia jest wysokość opłat za bilety. Popyt wyraźnie wzrasta także w miastach największych, ale zależność między popytem i liczbą mieszkańców nie ma charakteru zależności liniowej.

Robert Pater, Rusłan Harasym, Tomasz Skica
W artykule zaproponowano miernik rozwoju społeczno-gospodarczego województw o postaci wskaźnika wielokomponentowego. Miernik obejmuje następujące obszary: technologia, infrastruktura, kapitał ludzki i kapitał społeczny, które definiowane są przez wiele innych wskaźników. Posiada on znaczące przewagi w stosunku do najczęściej stosowanego wskaźnika PKB per capita. Dane statystyczne, na podstawie których jest tworzony, są powszechnie dostępne i ze znacznie mniejszym opóźnieniem niż PKB na poziomie regionów. Wskaźnik ten pozwala ująć czynniki gospodarcze związane z długookresowym wzrostem gospodarczym, jak i efekty zewnętrzne, takie jak zmiany społeczne oraz zanieczyszczenie środowiska i inne. Zaproponowana konstrukcja wskaźnika obejmuje elementy wskaźników jakości życia, popularnych na poziomie krajów, jednak uwzględnia również czynniki niezbędne dla rozwoju gospodarek, a prowadzące do wzrostu wydajności pracy. Autorzy stoją na stanowisku, że takie ujęcie jest niezbędne w dobie problemów gospodarek z długookresowym wzrostem gospodarczym, wpływającym na ich rozwój. W artykule dokonano analizy empirycznej zaproponowanego miernika w odniesieniu do województw w latach 2009–2011. Stwierdzono podobieństwa, ale również wyraźne dywergencje wartości zaproponowanego wskaźnika w przekroju województw w stosunku do PKB per capita. Bazując na powyższych ustaleniach, dokonano także analizy przyczyn takiego stanu rzeczy.