Na naszej stronie korzystamy z cookies (ciasteczek) umożliwiających zapisywanie informacji na urządzeniu użytkownika. Zapoznaj się z naszą polityką prywatności oraz opisem jak zablokować cookies. Kontynuując przeglądanie naszej strony wyrażasz zgodę na pozostawianie cookies zgodnie z Twoimi bieżącymi ustawieniami przeglądarki.

Zezwalaj
Wprowadź minimum 3 znaki

Wyszukiwarka

Wyszukiwanie frazy: "włochy"
Janusz Heller
Celem badań była identyfikacja i pomiar wolności gospodarczej w krajach Unii Europejskiej na przełomie XX i XXI w. Na tym tle szczególną uwagę zwrócono na zmiany (liberalizację) zachodzące w polskiej gospodarce. Podstawą analizy porównawczej między 25 krajami UE (poza Maltą i Cyprem) był materiał liczbowy uzyskany z corocznych badań wolności ekonomicznej, prowadzonych przez Heritage Foundation i Wall Street Journal w latach 1996–2008. Na łączny wskaźnik (indeks) wolności gospodarczej składała się średnia ocena dziesięciu różnych cech – kryteriów bardziej szczegółowych. Średni wskaźnik uzyskany z wszystkich 10 cech pozwalał natomiast ocenić kraj pod względem stopnia liberalizmu (wolności) gospodarki lub poziomu etatyzmu. Zaproponowane podejście metodyczne, w którym dokonuje się podziału na dwa nurty: etatyzm i liberalizm, okazało się szczególnie przydatne przy ocenie procesów zachodzących również w polskiej gospodarce. W wyniku badań stwierdzono, że wśród 15 krajów tzw. dawnej UE 10 zalicza się do grona bardziej liberalnych. W tej grupie jest też najbardziej liberalna w UE Irlandia, natomiast drugą grupę stanowi pięć państw wyraźnie mniej liberalnych: Hiszpania, Francja, Portugalia, Włochy i Grecja. Polska to kraj najbardziej etatystyczny spośród wszystkich członków UE, chociaż w pierwszych latach transformacji należała nawet – obok Czech i Estonii – do trzech liderów pod tym względem. Trudno więc utożsamiać gospodarkę polską z zaawansowanym bądź nadmiernym liberalizmem. Jest to – zgodnie ze współczesnymi standardami – raczej gospodarka etatystyczna, z pewnymi, i to nielicznymi, elementami liberalizmu. Badania wskazują, że kryzysu gospodarczego, który ujawnił się w połowie 2007 r., nie można utożsamiać wyłącznie z gospodarką liberalną, chociaż za takim źródłem przemawiają przyjmowane metody wychodzenia z zapaści gospodarczej. Przeważają tu rozwiązania etatystyczne, ale w wyraźnej mniejszości pojawiają się również metody liberalne. Rozstrzygnięcia należy jednak oczekiwać dopiero po kilku latach.
Michał Dobroczyński
Włochy – państwo w sensie politycznej jedności stosunkowo młode – są krajem o nieprzeciętnym zróżnicowaniu ekonomicznym i społeczno-kulturowym. Mimo świetnych, sięgających imponującego antyku, tradycji historycznych dopiero po drugiej wojnie światowej udało im się osiągnąć standardy dochodowe porównywalne – średnio biorąc – z mocarstwami takimi jak Wielka Brytania i Francja. Włochy zawdzięczają ten sukces w dużym stopniu konstruktywnemu uczestnictwu w procesach Wspólnot i Unii Europejskiej. Nie zmienia to faktu, że kraj – zarówno w sensie gospodarczym, jak też społecznym, a po trosze i politycznym – pozostaje podzielony na bardzo zróżnicowane części i regiony. Polityka państwa zmierza od długiego już czasu do likwidacji jaskrawych kontrastów między Centropółnocą a Południem, efekty są jednak wciąż ograniczone. Stąd nowe posunięcia w kierunku przyspieszenia zmian, m.in. ze względu na potrzeby zapewnienia konkurencyjności Włoch na arenie międzynarodowej.
Anna Gąsior-Niemiec
Artykuł poświęcony jest dyskusji nad próbami reinterpretacji przyczyn i skutków stanu permanentnego niedorozwoju społeczno-gospodarczego regionów peryferyjnych w Europie na przykładzie włoskiego Mezzogiorno. Mezzogiorno, powszechnie przedstawiane jako monolityczny paradygmat nieudanej modernizacji, ulega dekonstrukcji poznawczej w obliczu dwutorowo biegnącego strumienia analiz i wypowiedzi. Ideologicznie nasycony dyskurs polityczny wywodzący się z separatystycznej północy wzmacnia i podkreśla obraz Południa jako bezprawnego konsumenta zasobów państwa włoskiego produkowanych na Północy. Odpowiedzią jest równie ideologicznie motywowany dyskurs elit akademickich i kulturowych Południa, którego celem jest wytworzenie nowego, pozytywnego obrazu Południa jako przestrzeni alternatywnej dla północnego egoizmu i materializmu, przestrzeni-pomostu między Europą a resztą nieatlantyckiego świata. W tym kontekście coraz silniej zaznacza swoja obecność dyskurs nauk społecznych, który w rozważaniach na temat warunków rozwoju społeczno-ekonomicznego regionów peryferyjnych rezygnuje z jednostronnego podejścia neoliberalnego, zwraca się natomiast ku wieloaspektowym analizom warunków instytucjonalnych jako pierwotnemu źródłu (wadliwej) dynamiki społeczno-ekonomicznej. Dyskusja wokół włoskiego Mezzogiorno moża stanowić przy tym użyteczny punkt orientacyjnych dla debaty nad modelem polityki prorozwojowej w Polsce, szczególnie w odniesieniu do regionów peryferyjnych i zacofanych.