W ostatnich dekadach, zwłaszcza w Europie, następuje ożywienie tożsamości narodowej i regionalnej mniejszych grup etnicznych prowadzące w wielu przypadkach do zmiany sytuacji językowej i do starań na rzecz zahamowania, a nawet odwrócenia procesów asymilacji językowej. Artykuł opisuje poszczególne przypadki ruchów narodowych/regionalnych mających w programie kwestię językową oraz proponuje typologię regionów i krajów z punktu widzenia sytuacji językowej. Kwestia językowa występuje też na poziomie Unii Europejskiej. Instytucje UE starają się łączyć ideologiczną zasadę wielojęzyczności (równości oficjalnych języków państw członkowskich) z pragmatyzmem polegającym na minimalizacji liczby języków roboczych. Na poziomie „obywatelskim” Unia wspiera model wielojęzyczności mieszkańców jako sposób na ułatwienie funkcjonowania wspólnego rynku pracy, towarów, usług i kapitału przy zachowaniu tożsamości kulturowej państw członkowskich. W poszczególnych krajach polityka językowa jest w gestii władz państwowych, brak jest wspólnych zasad obowiązujących na terenie całej UE, czego efektem są różnice między krajami w podejściu do języków mniejszości etnicznych.
Na tle skomplikowanych losów Berlina w XX wieku przedstawione zostały przekształcenia przestrzenno-społeczne metropolii oraz próby integracji przestrzeni podzielonego przez pół wieku miasta. Tym głównym zwornikiem miał stać się projekt aranżacji obszaru wokół placu Poczdamskiego, któremu starano się nadać także symboliczne znaczenie. W jakim stopniu to się udało? Przynajmniej częściową odpowiedź na pytanie to znajdujemy w artykule.
Artykuł skupia się na przekonaniach regionalnej elity samorządowej na temat modeli demokracji, operacjonalizowanych jako sądy o reprezentacji politycznej, demokracji bezpośredniej i integracji elit. Empiryczną podstawą jest kwestionariuszowe badanie 400 radnych sejmików wojewódzkich i największych polskich miast przeprowadzone w 2017 r. Dane pokazują, że regionalną elitę cechuje niekoherencja poglądów: nie układają się one w ogólniejsze wizje demokratycznego postępowania, a szczegółowe opinie na temat reprezentacji, demokracji bezpośredniej i integracji elit słabo korelują ze zmiennymi niezależnymi, w tym opisującymi polityczne afiliacje, np. bliskość partyjną czy położenie na skali lewica–prawica. Głównym wyjaśnieniem tego niespójnego obrazu jest teza o braku profesjonalizacji elity regionalnej.
Zmiany demokratyczne i gospodarcze, które nastąpiły po 1989 r. w krajach Europy środkowo-Wschodniej, ukształtowały nową sytuację polityczną w rejonie Morza Bałtyckiego. Powstały wówczas możliwości swobodnego rozwoju współpracy nie tylko na poziomie międzypaństwowym, ale również na szczeblu społeczności regionalnych i lokalnych. Inicjatywy te wynikają z konieczności aktywizacji społeczno-ekonomicznej, z przekonania o możliwości uzyskania wzajemnych korzyści ekonomicznych, jak też są motywowane transgranicznymi powiązaniami transportowymi, bliskością kulturową i językową społeczności zamieszkujących po obu stronach granicy. Celem pracy jest przedstawienie zakresu i skali współpracy regionalnej w regionie Bałtyku. Szczególna uwaga zostanie zwrócona na dotychczasowe efekty i możliwości tej współpracy na polskich obszarach przygranicznych. W artykule zaprezentowano wyniki badań ankietowych przeprowadzonych wśród przedstawicieli samorządów lokalnych w gminach przygranicznych należących do Euroregionu Bałtyk.
Wielokulturowość to polityka społeczna, która polega na neutralności kulturowej państwa. W Zachodniej Europie powstały duże środowiska imigrantów wywodzących się z pozaeuropejskich kultur. Państwa Starego Kontynentu zareagowały na to wprowadzeniem polityki wielokulturowości. Jednak wiele zachowań emigrantów godziło w prawa człowieka, choć równocześnie odpowiadało wymogom wielokulturowości. Z powodu dużego dystansu kulturowego między społeczeństwami europejskimi a imigranckimi integracja przybyszów okazała się trudniejsza, niż oczekiwano. Współcześnie obserwujemy kontestację polityki wielokulturowości, ale nie jej odrzucenie. Nowa polityka społeczna powinna sprzyjać adaptacji imigrantów do politycznych i ekonomicznych instytucji, a przy tym uwzględniać kluczową wartość, jaką są prawa człowieka.
Badania dotyczą identyfikacji powiązań między gminami obszaru metropolitalnego Warszawy, określenia ich charakteru i siły. W artykule skupiono się na współpracy miedzy jednostkami obszaru jako istotnym elemencie integracji. Podjęto także próbę oceny stopnia integracji obszaru metropolitalnego. Badania opierały się na danych z ankiet rozesłanych do władz lokalnych gmin WOM. Analizą objęto partnerów, przebieg oraz cel współpracy. Podsumowaniem tej części artykułu jest mapa sieci współpracy. Na podstawie kierunków i intensywności współpracy wydzielono obszary integracji oraz zaznaczono istnienie powiązań pasywnych i aktywnych.
Artykuł podejmuje problematykę przemian przestrzeni europejskiej w kontekście procesów integracji, globalizacji i metropolizacji. Mechanizmami towarzyszącymi tym procesom są zjawiska długiego trwania, obumierania (np. przestrzeni rolniczych i przemysłowych) oraz tworzenia nowej przestrzeni europejskiej. Dalsza część artykułu poświęcona jest roli metropolii w nowej przestrzeni europejskiej. Rozważane są zagadnienia przyszłych hierarchii metropolii kontynentu oraz problem ich powiązania z otaczającymi regionami. Końcowa część artykułu poświęcona jest refleksji nad metropolizacją przestrzeni polskiej, globalizacją polskich metropolii oraz wyzwaniami nowej tożsamości przestrzeni europejskiej.
Artykuł wskazuje, że globalizacja ma odmienny wpływ na procesy rozwoju w krajach wysoko rozwiniętych i „postkomunistycznych”, w których jest ona związana z procesem transformacji. Analizowane są związki między globalizacją a kulturą i rolą języka narodowego. Przedmiotem rozważań są skutki integracji Polski z Unią Europejska dla różnych regionów Polski, określanych w kontekście historycznym, kulturowym i funkcjonalnym.
Stan i perspektywy rozwoju lecznictwa uzdrowiskowego są skorelowane z kondycją polskich uzdrowisk oraz z przebiegiem procesu prywatyzacji tego sektora. Konieczne reformy gospodarki uzdrowiskowej są wymuszone wzrastającą konkurencją zagranicznych kurortów oraz potrzebą wykorzystania ogromnego potencjału ludzkiego i materialnego (infrastruktura turystyczna, sportowa i rekreacyjna), jaki skupiony jest w polskich uzdrowiskach. Brak ustawy o gminach uzdrowiskowych, liczne ograniczenia rozwoju oraz permanentne niedofinansowanie polskich gmin uzdrowiskowych stanowią zagrożenie dla infrastruktury uzdrowiskowej, lecznictwa uzdrowiskowego i szans rozwoju tej kategorii gmin, szczególnie w aspekcie integracji z Unią Europejską .
Artykuł podejmuje próbę wstępnej analizy natężenia i regionalnego zróżnicowania funkcjonowania tradycji szlacheckich oraz społecznego ich odbioru. Został oparty o badania ankietowe przeprowadzone na reprezentatywnych grupach studentów aglomeracji krakowskiej, poznańskiej i warszawskiej. Badania miały odpowiedzieć na pytanie, jaka jest liczebność środowisk uważających się za bezpośrednich spadkobierców elit ziemiańskich i arystokratycznych w głównych miastach Polski, a także, jaki jest odbiór społeczny tych środowisk. Jak udało się ustalić, ich obecność wydaje się być największa w stolicy, co może być interpretowane jako wynik paradoksalny, jeśli weźmie się pod uwagę obraz Warszawy jako najbardziej otwartego miasta w Polsce, dającego szczególne szanse na awans społeczny. Artykuł proponuje dwie interpretacje tego zjawiska, wiążąc je z rolą kapitału kulturowego w dawnym zaborze rosyjskim i integracją środowisk postziemiańskich i arystokratycznych z elitą inteligencką.