The article was published in Polish in "Studia Regionalne i Lokalne", 4/2007
The paper discusses the development of gated and guarded housing estates in Poland`s capital, Warsaw. It contains a presentation of recent empirical findings based on a series of field research carried out since the 1990s in Warsaw, with a special focus on its largest residential district of Ursynow. Detailed mappings of the researched housing estates are included, which evidence their rapid spread in the district. An attempt at classifying the housing estates according to different clusters of their physical design is made. A functional analysis of their physical features is carried out against the background of a global discourse of in/security which is presumed to play a major role in the development of contemporary cities. However, several local factors, which have a bearing on gating the city of Warsaw, are also reflected upon.
The study aims to explore the interrelation of perceived air pollution and objective air pollution in the context of various subjective wellbeing (SWB) measures. An original survey data is used, and matched with exogenous levels of PM2.5 pollution in one of Warsaw’s city districts, to capture the short-term exposure and immediate SWB assessments. The log-linear analysis and the Two-Stage Conditional Maximum Likelihood estimations have found both the perceived and objective air pollution to have a negative effect on reported life satisfaction. Using the instrumental variable approach, the hypothesis of endogeneity of perceived pollution to SWB is rejected.
Whose is the city? This question only superficially refers to the past when at least some cities were in fact law-making, autonomous communities of their citizens. Unlike in the past, the contemporary city is a random collection of individuals gathered in a space with no clear boundaries, who in their majority have a weak sense of identification with the place of their residence, whether longer or shorter. The residents of such a city are not citizens but merely users of space which has become a commodity. Taking Warsaw as an example, the paper shows the process of selling out the city space, which is driven by globalisation and metropolisation processes. The consequence of this is privatisation and fragmentation of space, leading to the evaporation of public space in the city.
Do niedawna miasto jako forma przestrzenna i sposób organizacji życia społecznego pogrążało się w kryzysie. W ostatnim czasie w Polsce coraz częściej jednak mówi się o renesansie miejskości. Jego wyrazem ma być wzrost aktywności ruchów społecznych i znaczenia partycypacji obywatelskiej. Przedmiotem artykułu jest rola, jaką w polityce miejskiej mogą odgrywać konsultacje społeczne dotyczące planowania przestrzennego. Na podstawie analizy przypadku konsultacji prowadzonych aktywnymi, nowatorskimi metodami rekonstruowany jest potencjał takich świadomych interwencji socjologicznych w wyprowadzaniu wspólnoty miejskiej z kryzysu.
Celem artykułu jest identyfikacja odmiennych wizji i oczekiwań mieszkańców oraz samorządu lokalnego odnośnie do zagospodarowania przestrzeni podmiejskiej, które stanowią źródło potencjalnych konfliktów przestrzennych. Zaprezentowano w nim sprzeczności interesów ogółu mieszkańców strefy podmiejskiej, określonych grup mieszkańców, a także samorządu gminnego. W artykule scharakteryzowano różne rodzaje konfliktów, w tym konflikty przestrzenne. Źródłem konfliktów jest chęć utrzymania przez ogół mieszkańców podmiejskiego charakteru miejscowości zamieszkania, nadrzędność prawa własności i interesu indywidualnego nad interesem zbiorowym oraz nadmierne ambicje rozwojowe samorządów gminnych. Rozważania na temat konfliktów przestrzennych w strefie podmiejskiej ilustrują wyniki dwóch badań ankietowych zrealizowanych w podwarszawskiej gminie Lesznowola, jedno na reprezentatywnej próbie mieszkańców całej gminy (394 osoby), a drugie na reprezentatywnej próbie mieszkańców Mysiadła (305 osób).
Przedmiotem artykułu jest zbadanie występowania konwergencji regionalnej w Polsce w odniesieniu do PKB na mieszkańca. Analiza przeprowadzona została dla okresu 1995–2005 na poziomie województw (NUTS 2), podregionów (klasyfikacja NUTS 3) oraz w ramach województw. Przez konwergencję rozumiane jest zmniejszanie się różnic między regionami pod względem poziomu dochodu. Zjawisko przeciwne nazywane jest dywergencją. W pracy zastosowana została metoda umożliwiająca analizę dynamiki pełnego rozkładu względnego dochodu per capita, zaproponowana przez Quaha (1993, 1996a, 1996b). Polega ona na estymacji macierzy przejścia zapożyczonych z procesów Markowa oraz wykorzystaniu nieparametrycznych estymatorów jądrowych warunkowej funkcji gęstości dla rozkładu względnego PKB na mieszkańca w kolejnych latach. Jest to metoda umożliwiająca weryfikację hipotezy o występowaniu konwergencji klubów, co nie jest możliwe przy zastosowaniu metodologii klasycznej (Barro, Sala-i-Martin 2003). Zauważalna jest silna stabilność rozkładu dochodu i brak występowania konwergencji bezwarunkowej zarówno między województwami, jak i między podregionami. I województwa, i podregiony generalnie względnie ubożały za sprawą szybszego niż przeciętny rozwoju najbogatszych województw (mazowieckie) czy podregionów (duże miasta, głównie Warszawa i Poznań). Z różnicowanie pod względem relatywnego PKB na mieszkańca rośnie w czasie zarówno dla województw, jak i podregionów. Wzorcem konwergencji, jaki daje się zaobserwować tak na poziomie NUTS 2, jak i NUTS 3, jest konwergencja klubów (polaryzacja) – regiony względnie najbiedniejsze i osobno względnie najbogatsze upodabniają się do siebie i zbiegają do różnych poziomów dochodu. Analizie poddano też występowanie konwergencji podregionów wewnątrz województw – tu również jedynym obserwowanym wzorcem konwergencji jest konwergencja klubów.
Cel artykułu jest dyskusyjny. Przedstawiono w nim główne wnioski z opracowania wykonanego w marcu 2017 r. dla Biura Analiz i Ekspertyz Senatu RP na temat zasadności zmian w podziale terytorialnym Obszaru Metropolitalnego Warszawy. W opracowaniu tym dokonano syntezy prowadzonych przez autora badań nad rozwojem Warszawy i województwa, m. in nad oddziaływaniem stolicy i delimitacją jej obszaru funkcjonalnego. W podsumowaniu sformułowano najważniejsze wnioski, argumentujące za znalezieniem kompromisowego rozwiązania, które będzie miało na celu powołanie nowego tworu administracyjnego, uwzględniającego zarówno dzienny system miejski oraz potrzeby spójności przestrzennej, jak i interesy mieszkańców i przedsiębiorców. Ze względu na znaczenie Obszaru Metropolitalnego Warszawy, w tym stołeczność, wnioski mają zastosowanie dla całego kraju.
Artykuł podejmuje próbę wstępnej analizy natężenia i regionalnego zróżnicowania funkcjonowania tradycji szlacheckich oraz społecznego ich odbioru. Został oparty o badania ankietowe przeprowadzone na reprezentatywnych grupach studentów aglomeracji krakowskiej, poznańskiej i warszawskiej. Badania miały odpowiedzieć na pytanie, jaka jest liczebność środowisk uważających się za bezpośrednich spadkobierców elit ziemiańskich i arystokratycznych w głównych miastach Polski, a także, jaki jest odbiór społeczny tych środowisk. Jak udało się ustalić, ich obecność wydaje się być największa w stolicy, co może być interpretowane jako wynik paradoksalny, jeśli weźmie się pod uwagę obraz Warszawy jako najbardziej otwartego miasta w Polsce, dającego szczególne szanse na awans społeczny. Artykuł proponuje dwie interpretacje tego zjawiska, wiążąc je z rolą kapitału kulturowego w dawnym zaborze rosyjskim i integracją środowisk postziemiańskich i arystokratycznych z elitą inteligencką.
Polskie władze publiczne uznały na początku lat 90., że wszelkie planowanie jest przejawem systemu socjalistycznego i w ustroju gospodarki rynkowej staje się zbędne. Cechą polskiej przestrzeni na przełomie XX i XXI wieku stał się postępujący chaos zagospodarowania. Dotyczy to także Obszaru Metropolitalnego Warszawy, istniejącego jako obiektywny system powiązań funkcjonalnych, ale nieobecnego w procesach planistycznych i na mapach administracyjnych. Brak spójnej polityki przestrzennej skutkuje dziką urbanizacją terenów podmiejskich, ale także brakiem rozwoju Warszawy w jej administracyjnych granicach. Widoczna centralizacja władzy samorządowej doprowadziła tu do zatorów decyzyjnych i zahamowania inwestycji. Zjawiska te mogą prowadzić do marginalizacji Warszawy jako metropolii europejskiej.
Na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci obserwuje się burzliwy rozwój miast. W wielu miastach Polski, w tym także w Warszawie, proces ten odbywa się w warunkach braku miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Przy podejmowaniu decyzji lokalizacyjnych i wydawaniu pozwoleń na budowę władze lokalnych jednostek administracyjnych kierują się ogólnymi wskazaniami rozwoju miasta zawartymi w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Celem obecnego doniesienia jest przedstawienie, w jakim stopniu projektowane kierunki rozwoju przestrzennego Warszawy mogą wpłynąć na niektóre cechy klimatu miasta, ważne dla jakości życia mieszkańców. Szczególna uwaga zostanie zwrócona na tzw. miejską wyspę ciepła.
W okresie PRL dojeżdżający do pracy samochodem do głównych miast Polski byli regularnie liczeni, co pozwalało na oszacowanie i analizę zarówno źródeł, jak i celów podróży. Od 1989 r. studia nad dojazdami do pracy stały się utrudnione ze względu na brak danych statystycznych. Autorzy artykułu wykorzystali dane z Warszawskiego Badania Ruchu z 2005 r. oraz autorskie kwestionariusze dotyczące dojazdów do pracy w Białymstoku i 19 gminach województwa podlaskiego z 2006 r. Ponadto zaprezentowano wyniki analizy Urzędu Statystycznego w Poznaniu dotyczącej dojazdów do pracy do Warszawy i Białegostoku z wykorzystaniem bazy danych POLTAX. Porównano rezultaty powyższych trzech metod badawczych dotyczące przeciętnych czasów podróży do pracy z atrakcyjnością Warszawy i Białegostoku dla dojeżdżających do pracy samochodem spoza tych miast. Z badań wynika między innymi, że atrakcyjność miasta zależy głównie od czasu podróży do pracy, a relacja między czasem podróży a atrakcyjnością miasta może zostać opisana za pomocą funkcji potęgowej.
Artykuł powstał na podstawie międzygminnych danych macierzowych, obejmujących wyjazdy do pracy najemnej w 2006 r., udostępnionych przez Ośrodek Statystyki Miast US w Poznaniu. Na tej podstawie zidentyfikowano kierunki, natężenie i zasięgi dojazdów do pracy do Warszawy oraz obliczono inne podstawowe charakterystyki, dające podstawy do formułowania prawidłowości kształtowania się przestrzennej ruchliwości zawodowej na tle rozwoju rynku pracy. Wykazano silną rolę Warszawy w strukturze przestrzennej województwa pod względem dojazdów pracowniczych, co wynika zarówno z pełnionych funkcji stołecznych, jak i rozwoju rynku pracy w okresie transformacji.
Zimą 2009/2010, od połowy grudnia do połowy lutego większość terytorium Polski, a przede wszystkim Warszawa, pokryła się niespotykanie obfitym śniegiem. Co zmienił śnieg w mieście? Jak funkcjonowało ono w zimowej szacie, jak z pogodą radzili sobie mieszkańcy? Jakie nowe elementy przestrzeni miejskiej, a co za tym idzie, nowe praktyki życia codziennego można było zaobserwować? Na podstawie artykułów z prasy codziennej, komentarzy do tekstów z portali internetowych oraz tekstów blogów autorka proponuje typologię oraz analizę postaw warszawiaków wobec kolejnej zimy stulecia. Tekst napisany został na podstawie obserwacji uczestniczącej oraz analizy dyskursu i wykorzystuje perspektywę antropologii miasta i antropologii codzienności.
W artykule zawarto najważniejsze wyniki badań z projektu pod tym samym tytułem, wykonywanego w ramach większego projektu „Trendy Rozwojowe Mazowsza”, realizowanego dla władz samorządowych województwa mazowieckiego w latach 2010?2012. Badano głównie zagadnienia demograficzno-osadnicze oraz kwestie kształtowania się powiązań funkcjonalnych, dostępności przestrzennej, a także infrastrukturalne i użytkowania ziemi. Głównym celem badań było sformułowanie przesłanek rozwojowych, w tym rozpoznanie czynników i uwarunkowań wpływających na prawidłowy przepływ bodźców rozwojowych oraz lepszą efektywność zagospodarowania strefy podmiejskiej i spójność przestrzenną regionu mazowieckiego. Zakres czasowy projektu dotyczył okresu po 1990 r. (diagnoza i retrospekcja) oraz 2030 r. (prognoza). Artykuł ma charakter przeglądowy, relacjonujący wybrane zagadnienia, opublikowane już w obszernej monografii (Śleszyński 2012a), a jego celem jest upowszechnienie najważniejszych wyników badań.
Badania dotyczą identyfikacji powiązań między gminami obszaru metropolitalnego Warszawy, określenia ich charakteru i siły. W artykule skupiono się na współpracy miedzy jednostkami obszaru jako istotnym elemencie integracji. Podjęto także próbę oceny stopnia integracji obszaru metropolitalnego. Badania opierały się na danych z ankiet rozesłanych do władz lokalnych gmin WOM. Analizą objęto partnerów, przebieg oraz cel współpracy. Podsumowaniem tej części artykułu jest mapa sieci współpracy. Na podstawie kierunków i intensywności współpracy wydzielono obszary integracji oraz zaznaczono istnienie powiązań pasywnych i aktywnych.
Autor analizuje rozwój międzynarodowych centrów finansowych w Europie Środkowo-Wschodniej (EŚW). Badania pokazały, że rozwój usług finansowych w krajach EŚW charakteryzuje zależność zewnętrzna, gdyż tamtejsze filie firm o tym profilu są kontrolowane przez centrale zlokalizowane w krajach Europy Zachodniej. Autor porównuje w ujęciu ilościowym stopień rozwoju funkcji finansowych w Budapeszcie, Warszawie i Pradze. Dowodzi, że pomimo braku wyraźnych przejawów tworzenia międzynarodowych centrów finansowych w okresie transformacji można obecnie dostrzec sygnały świadczące o powstawaniu takich centrów. Czytelnicy znajdą w artykule ocenę wpływu światowego kryzysu gospodarczego na centra finansowe w krajach EŚW i potwierdzenie wzrostu zróżnicowania trajektorii ich rozwoju. W szczególności obserwowany był stały spadek znaczenia Budapesztu pod tym względem, szczególnie pod koniec pierwszej dekady XXI w., któremu towarzyszył jednoczesny wzrost roli Warszawy. Zoltán Gál zaznacza na koniec, że Budapeszt, pomimo wcześniejszych osiągnięć, najprawdopodobniej przegrał konkurencję jako międzynarodowe centrum finansowe.
Stolice państw Europy Środkowo-Wschodniej w ostatnim okresie odnotowały szczególny wzrost. Rodzi się pytanie o siłę tego wzrostu i o to, czy pozwolił on na nadrobienie wieloletnich zaległości. Celem artykułu jest porównanie funkcji wpływających na międzynarodową pozycję Warszawy, Pragi i Budapesztu oraz identyfikacja czynników, które stymulują bądź hamują rozwój funkcji metropolitalnych w analizowanych miastach. Artykuł składa się z dwóch części. Pierwsza przedstawia pozycję Warszawy, Pragi i Budapesztu w systemie metropolii w świetle kilku międzynarodowych klasyfikacji. W drugiej znalazła się definicja funkcji metropolitalnych. W tym fragmencie analizie poddano następujące funkcje metropolitalne Warszawy, Pragi i Budapesztu: ośrodka biznesu, ośrodka przestrzeni dla biznesu, ośrodka nauki i wiedzy oraz węzła komunikacyjnego.
Celem artykułu jest przedstawienie procesu zmian, jakie od lat 70. XX w. do roku 2012 zachodziły na obszarach aglomeracji miejskich w Polsce. Cechą charakterystyczną tego procesu była zauważalna tendencja do społeczno-gospodarczej koncentracji funkcji w tych obszarach z równoczesną dekoncentracją ich zagospodarowania. Pod tym względem charakterystyczny jest Warszawski Zespół Miejski (WZM). Odnotowuje się na całym jego obszarze wzrost wskaźników gospodarczych oraz zaludnienia, przede wszystkim w gminach podstołecznych, przy równoczesnym rozpraszaniu się zabudowy na terenach wiejskich, liniową obudową dróg i słabnięciem znaczenia centrów miast otaczających Warszawę. Artykuł ma ukazać te tendencje w gminach północnego pasma rozwoju WZM. Badaniom poddano procesy zachodzące na obszarach trzech miast: Legionowa, Nowego Dworu Mazowieckiego i Zakroczymia oraz w gminach wiejskich Jabłonna i Wieliszew. Wyniki skonfrontowano ze zmianami zachodzącymi w południowej strefie aglomeracji, tj. gminach powiatu piaseczyńskiego. Zbadane procesy zostały porównane z propozycjami i ustaleniami wynikającymi z koncepcji planistycznych WSW, opracowywanych w badanym okresie. Nasilający się proces suburbanizacji, noszący znamiona dezurbanizacji zagospodarowania przestrzennego, wpływa na efektywność nowo powstałych struktur zabudowy i rangę ośrodków usługowych, a także wykazuje zawodność długoterminowych koncepcji planistycznych niepopartych szczegółowymi analizami i badaniami.
Struktura społeczno-przestrzenna, rozumiana jako przestrzenne zróżnicowanie statusu społecznego i materialnego mieszkańców miasta, jest obiektem zainteresowania zarówno socjologii miasta, jak innych dyscyplin zwłaszcza geografii ekonomicznej i geografii miast. Obecnie zjawiska polaryzacji i segregacji społeczno-przestrzennej w miastach zachodnich traktowane są jako następstwa globalizacji. Równocześnie zmiany zachodzące w wyniku transformacji systemowej spowodowały zwiększenie skali i dynamiki przekształceń struktury społeczno-przestrzennej w miastach wschodnioeuropejskich, których struktura była bardziej homogeniczna. Artykuł jest próbą określenia stopnia i rodzaju różnic statusu społecznego mieszkańców poszczególnych stref i osiedli w przestrzeni miejskiej Łodzi. Problem ten ma dwa aspekty. Pierwszym jest stopień zróżnicowania lub "krystalizacji" struktury społeczno-przestrzennej. Można przyjąć, że jest on tym wyższy, im istotniejsze statystycznie różnice zachodzą między zmiennymi statusu społecznego mieszkańców poszczególnych osiedli i rejonów miasta. Drugi aspekt omawianego problemu ma charakter opisowy. Niezależnie od statystycznej istotności różnic zachodzących pomiędzy danymi osiedlami można je uszeregować pod względem średnich wartości poszczególnych zmiennych statusowych, co pozwoli na identyfikację "gorszych" i "lepszych" dzielnic i osiedli Łodzi, a ich konfigurację w różnych wymiarach przedstawiają mapy miasta
Tekst jest próbą analizy relacji i interakcji pomiędzy głównymi aktorami „sceny warszawskiej”: przedstawicielami władz lokalnych, badaczami społecznymi, architektami, urbanistami, dziennikarzami i zwykłymi mieszkańcami stolicy. Autorka stara się podsumować dyskurs o przestrzeni publicznej Warszawy i trudności w komunikacji, jakie stały się udziałem uczestników tej debaty, oraz określić miejsce Warszawy na osi rozpiętej pomiędzy metropolią a miastem Trzeciego Świata. Centralna problematyka obejmuje zagadnienia definiowania przestrzeni publicznej i jej funkcji stołecznych w przypadku Warszawy, pozycji i ról bohaterów „gry o przestrzeń miejską”, struktury architektoniczno-urbanistycznej oraz tożsamości mieszkańców. Esej oparty został o badania sondażowe, wywiady pogłębione i analizę treści zawartych w przekazach medialnych.
Artykuł podejmuje temat rozwoju strzeżonych i grodzonych form budownictwa mieszkaniowego w Warszawie. Prezentujemy w nim omówienie oraz wybrane rezultaty badań empirycznych prowadzonych od lat 90. XX w. w Warszawie, ze szczególnym uwzględnieniem jej największej dzielnicy mieszkaniowej, czyli Ursynowa. Integralną część artykułu stanowi mapa dokumentująca rozprzestrzenianie się badanych osiedli na terenie tej dzielnicy. Dążąc do systematyzacji wiedzy na temat badanego zjawiska, przedstawiamy m.in., ogólną typologię osiedli strzeżonych i grodzonych ze względu na różne konfiguracje ich cech fizycznych. Dokonujemy także analizy funkcjonalnej tych cech w odniesieniu do globalnego dyskursu nie/bezpieczeństwa, który stanowi naszym zdaniem jeden z najważniejszych czynników w rozwoju współczesnych miast. Wskazujemy jednak w tym tekście również na szereg lokalnych czynników wywierających wpływ na proces „grodzenia miasta” w Warszawie.
Na tle przemian Warszawy po 1989 r. autorka analizuje pojęcie chaosu, odtwarzając to, co Hegel nazywa „pracą pojęcia”, a zarazem wpisując to pojęcie w teoretyczne ramy odniesienia. Tekst proponuje swoistą typologię miejskiego chaosu, wskazując na konteksty, w jakich to określenie było używane w debacie publicznej dotyczącej miasta przez ostatnich dwadzieścia lat. W ramach tak wydzielonych obszarów autorka stara się ustalić, jakie zjawiska i zależności władzy skrywały się za tym, co nazywano „chaosem”. Stawia tezę, że z empirycznego punktu widzenia miejski chaos nigdy nie jest czystą przygodnością. Jest raczej konglomeratem wielu mniejszych porządków, pomiędzy którymi panują nieprzejrzyste i niestabilne zależności władzy, sprawiające wrażenie arbitralności. Analogicznie do heglowskiej „chytrości rozumu”, autorka proponuje poję-cie „chytrości chaosu”. Kluczem do jego zrozumienia jest różnica pomiędzy słowem „chaos”, tak jak jest ono używane w debacie publicznej, a samym chaosem jako sytuacją strukturalną, opartą na zależnościach siły pomiędzy wieloma mniejszymi porządkami.
Celem zaprezentowanej analizy jest przedstawienie przemysłów kultury Wrocławia z zaznaczeniem zalet i szans, które pozwalają miastu budować swój potencjał rozwojowy. Analizę przeprowadzono z wykorzystaniem danych statystycznych, literatury przedmiotu oraz wywiadów z przedstawicielami środowiska wrocławskiej kultury. Wnioski zebrano za pomocą analizy SWOT. Oto wybrane konkluzje z przeprowadzonej analizy:
• Działalność filmowa we Wrocławiu przechodzi powoli proces odbudowy po latach inercji.
• Działalność muzyczna nakierowana jest na muzykę poważną.
• Radio i telewizja we Wrocławiu stoją przed podobnymi zagrożeniami – następuje koncentracja znaczących stacji radiowych i telewizyjnych w Warszawie, w przypadku radia – również w Krakowie.
• Pozycja podmiotów z zakresu dziedzictwa narodowego uległa w ostatnim okresie wzmocnieniu.
Nowy paradygmat rozwoju prowadzi do przestrzennej reorganizacji gospodarki, w tym do zmian relacji między metropolią i jej zapleczem regionalnym. Współczesne metropolie skupiają działalności o charakterze innowacyjnym, co skutkuje rozwojem ich powiązań w ramach światowej sieci wielkich miast. W efekcie obserwujemy relatywny spadek znaczenia ich związków z otoczeniem regionalnym, które może im zaoferować przede wszystkim zasoby o charakterze "prostym". Artykuł przedstawia te procesy na przykładzie trzech polskich metropolii: warszawskiej, poznańskiej i trójmiejskiej.
W ciągu ostatnich kilku lat sektor finansowy w Polsce rozwijał się bardzo dynamicznie. Zjawisko to znalazło swoje odzwierciedlenie także w wymiarze przestrzennym – w miastach placówki bankowe wypierają z dotychczasowych lokalizacji inne rodzaje działalności. Celem artykułu jest przedstawienie i analiza przestrzennego rozmieszczenia placówek bankowych w Warszawie. Na podstawie badań własnych autorka podjęła próbę określenia głównych cech struktury przestrzennej usług bankowych w stolicy na początku 2009 r., opierając się na koncepcji M. Proudfoot`a dotyczącej hierarchii ośrodków usługowych w obrębie organizmu miejskiego. Zwrócono także uwagę na te cechy zjawiska, które związane są ze specyficznym charakterem usług bankowych.
Artykuł przedstawia przeobrażenia przestrzenne i społeczno-gospodarcze jednego z warszawskich wielkich zespołów mieszkaniowych – osiedla Służew nad Dolinką. Szczególna uwaga została zwrócona na przemiany, jakie w jego przestrzeni zaszły pod wpływem procesów transformacyjnych po 1989 r. Osiedle to, mimo potencjalnego zagrożenia degradacją materialną i społeczną, uniknęło losu wielu podobnych zespołów mieszkaniowych w Europie Zachodniej i nie uległo przekształceniu w tzw. miejski slums. Dzięki połączonym, systematycznym działaniom podejmowanym przez spółdzielnię mieszkaniową, władze miejskie i indywidualne podmioty (zarówno mieszkańców, jak i przedsiębiorców), jak również dzięki sprzyjającym okolicznościom na warszawskim rynku mieszkaniowym, nie stało się ofi arą syndromu wielkiego osiedla i nadal stwarza atrakcyjne warunki życia dla swoich mieszkańców.
Celem poznawczym badań było pokazanie prawidłowości zachowań w przestrzeni miejskiej zamożnych mieszkańców Warszawy, których zaliczyć można do kształtującej się w Polsce tzw. klasy metropolitalnej. Wywiady zostały przeprowadzone wśród 132 mieszkańców luksusowych mieszkań. Lokalizacji apartamentów wynika w zasadzie z dotychczasowej struktury społeczno-przestrzennej miasta i subiektywnej waloryzacji przestrzeni Warszawy. Jednym z głównych motywów zamieszkania w apartamentach jest poczucie bezpieczeństwa, kolejnym, bardzo ważnym - "bycie między swoimi" oraz prestiżowy charakter miejsca. Mieszkańcy apartamentów w jeszcze większym stopniu niz pozostali zamożni mieszkańcy stolicy tworzą wokół siebie "osobne światy". Przede wszystkim izolowany, dobrze chroniony świat mieszkania i konsumpcji, a więc luksusowe butiki, malle, restauracje i puby, prywatne szkoły dla dzieci, a także świat dalekich i bliższych krajów, w których spędza się letnie i zimowe wakacje, nie licząc służbowych podróży. Między licznymi punktami zainteresowań w mieście, w którym żyją, przemieszczają się dobrymi samochodami, mając niewielki jedynie kontakt z tzw. życiem ulicy.
Celem niniejszego tekstu jest analiza wzorów osiedlania się imigrantów w aglomeracji warszawskiej, a zwłaszcza na terenie samego miasta Warszawy. Przedmiotem analizy jest: wyłanianie się potencjalnych skupisk miejsc zamieszkiwania imigrantów i ich związek z innymi typami koncentracji imigrantów; czynniki determinujące miejsce zamieszkania i funkcjonowanie migrantów w miejskim środowisku; a także związek między miejscem zamieszkania migrantów a ich aktywnością ekonomiczną i lokalizacją miejsc pracy, charakterystykami kulturowymi i przyjętymi strategiami akulturacyjnymi. Problemy te badane są na przykładzie populacji Wietnamczyków i Ukraińców posiadaja?cych zezwolenie na osiedlenie się w województwie mazowieckim. Artykuł omawia różnice we wzorcach zamieszkiwania w Polsce obu grup oraz ukazuje wyłanianie się zalążków skupisk w przypadku Wietnamczyków.
Celem analizy przedstawionej w dalszej części artykułu jest symulacja wzrostu gospodarczego w polskich regionach i podregionach w latach 2006–2015, wykorzystująca obserwowane w przeszłości odchylenia regionalnych stóp wzrostu od stopy krajowej. Prognoza przewiduje, że głównymi ośrodkami wzrostu w badanym okresie będą metropolie warszawska i poznańska. Do 2015 r. województwo mazowieckie znacznie przekroczy średni poziom PKB na mieszkańca dla UE 27. Choć polska gospodarka zbliży się pod względem dochodów do unijnej średniej, to należy się spodziewać dalszej polaryzacji rozwoju między regionami. Najbiedniejsze polskie województwa mogą w 2015 r. osiągnąć PKB per capita zbliżony do średniego poziomu dla Polski z 2006 r.
Miasto socjalistyczne kojarzy się głównie z imperialną architekturą Mińska czy wschodniego Berlina, funkcjonalnym podziałem dzielnic, monumentalnymi budynkami publicznymi bądź blokowiskami. Artykuł ma na celu rekonstrukcję wizji rozwoju miasta w pierwszym okresie powojennym 1945–1949. Na przykładzie Łodzi, największego miasta Polski przy zburzonej Warszawie i robotniczej stolicy przemysłu włókienniczego, rekonstruuje prasowe dyskursy modernizacyjne, pokazując, że w pierwszym okresie odbudowy proponowano skromne wizje rozwoju miasta, dostosowane do potrzeb mieszkańców i wygody życia codziennego. Dopiero z zaostrzeniem kursu politycznego po 1948 r. zostały one zastąpione przez śmiałe wizje socjalistycznego miasta, gigantycznych inwestycji i budowy nowych dzielnic dla robotniczych mas.
Zgodnie ze strategią rozwoju do 2020 roku i z aktualnie ustalaną polityką przestrzenną Warszawa ma być europejską metropolią, z dobrymi warunkami życia, miastem kultury, o trwałym ładzie przestrzennym i przestrzeniami publicznymi o wysokiej jakości. To cele władz miasta, ale spacer po jego śródmieściu pokazuje, że do ich osiągnięcia jeszcze daleka droga. Właściwa metoda to planowanie przestrzenne, którego cechami winny być przejrzystość i partycypacja społeczna. Niestety, planowanie Warszawy takich cech nie ma, co widać na spektakularnych przykładach – planu miejscowego otoczenia Pałacu Kultury oraz projektu wspomnianej polityki przestrzennej. Jeżeli taki sposób zarządzania nie zmieni się po wyborach samorządowych, Warszawa będzie coraz bliższa miastom Trzeciego Świata.
Pytanie, czy Warszawa staje się miastem Trzeciego Świata, można uznać za pytanie metaforyczne, które wyraża niepokój o to, czy dokonujące się obecnie przemiany idą w dobrym kierunku, jak są realizowane wartości przestrzenne. W wyniku II wojny światowej Warszawa ukształtowana jako miasto tradycyjne legła w gruzach. Narzucono jej ład o charakterze totalnym, który doprowadził do powstania w wybranych miejscach form dominujących i zamienił olbrzymie obszary miasta w przestrzeń rozmytą. W latach transformacji nie odtworzono i nie tworzono w wymiarze publicznym wartości przestrzennych prowadzących do oczekiwanego zrównoważonego rozwoju, którego rezultatem byłby ład wolności, respektujący ducha miejsca.
Jeśli dziedzictwo architektoniczne w miastach jest rozpoznawalne dla szerokiej rzeszy odbiorców, nie budzi zastrzeżeń co do swojej wartości. Jeśli jednak architektura wzbudza kontrowersje, jest relatywnie młoda lub kojarzy się z trudną przeszłością, jej wartościowanie bywa niejednoznaczne. W rozstrzyganiu kontrowersji mogą pomóc niekonwencjonalne metody wartościowania, ułatwiające decydentom podejmowanie trafniejszych decyzji. Artykuł prezentuje propozycję wartościowania modernistycznej warszawskiej stacji kolejowej WKD Ochota. Łączy analizę kosztów i korzyści z tzw. panelem delfickim. Przeprowadzone na potrzeby artykułu badanie ujawniło, że tego rodzaju architektura, choć niejednoznaczna, przez społeczność lokalną traktowana jest jako wartościowa nie tylko w wymiarze ekonomicznym, lecz też społecznym i kulturowym.
Tekst ten przedstawia przestrzeń miejską z perspektywy kilku szlaków pamięci istniejących w Warszawie i Krakowie. Punktem wyjścia dla autorów stało się badanie charakteru i roli warszawskich oraz krakowskich pomników. Analizie poddane zostały materialne i symboliczne „ścieżki pamięci” w obu miastach, a główne pytania badawcze dotyczyły obszarów tematycznych, elementów tworzących poszczególne szlaki oraz ich wpływu na przestrzeń miejską.
Miasto jest obrazem zamieszkującego je społeczeństwa, dzieli wraz z nim jego los. Sytuacja Warszawy jest zatem pochodną sytuacji Polski – dużego, ale stosunkowo słabo rozwiniętego kraju położonego na peryferiach Europy. Ogólnokrajowe uwarunkowania sprawiają, że miasto to nie znajduje się w gronie najważniejszych europejskich metropolii. Jednocześnie duży napływ inwestycji zagranicznych i obecność w Warszawie filii międzynarodowych korporacji zapoczątkowały metropolizację miasta zrujnowanego przez wojnę i źle odbudowanego wg wzorów realnego socjalizmu. Zderzenie „starego” i „nowego” jest przyczyną kontrastów i braku nierównowagi. Podobne zjawiska obserwować można także w miastach Trzeciego Świata. Istotne jest jednak pytanie, czy te kontrasty zmniejszają się, czy przeciwnie – utrzymują, a nawet rosną? Tekst ten jest próbą odpowiedzi na to pytanie.
Artykuł przedstawia przebieg zmian terytorialno-administracyjnych następujących w Warszawie od okresu międzywojennego do teraźniejszości. Odnosi się do wielu dokumentów i opracowań z tego okresu, w którym ustrój stolicy przechodził mnóstwo zmian i wielokrotnie był poddawany różnego typu innowacyjnym pomysłom. Choć obecny kształt Warszawy kreuje w dużej mierze wciąż modyfikowana ustawa z 18 maja 1990 r., to każda następna wersja tzw. ustawy warszawskiej oznaczała niemały przewrót w sferze administrowania i funkcjonowania stolicy. Owe modyfikacje i rewolucyjne przewroty oraz ich konsekwencje zostały przedstawione poniżej.