Po ponad 10 latach dyskusji na temat potrzeby upodmiotowienia obszarów metropolitalnych w Polsce przyjęta została ostatecznie ustawa o związku metropolitalnym w województwie śląskim. Wyznaczenie pułapu demograficznego na poziomie 2 mln mieszkańców potwierdza, że zamierzeniem ustawodawcy było stworzenie pierwszego związku metropolitalnego właśnie w konurbacji górnośląskiej, co podyktowane jest jej unikatową w skali kraju strukturą terytorialną. Powstanie z dniem 1 lipca 2017 r. Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii jest zatem wielkim eksperymentem społecznym i znaczącą innowacją w polskim samorządzie terytorialnym. Objęcie zasięgiem związku metropolitalnego 41 gmin górnośląskiego obszaru metropolitalnego było odważnym krokiem i świadczy o wysokim poziomie mobilizacji i determinacji śląskich samorządowców. Specyficzny system decyzyjny oparty na zasadzie podwójnej większości powinien sprzyjać dialogowi dużych i małych gmin związku metropolitalnego. Ogólnie sformułowane w ustawie kompetencje związku dają istotną swobodę jego władzom w wyznaczeniu priorytetowych zadań i projektów. Celem autora artykułu jest analiza architektury instytucjonalnej związku metropolitalnego, będącego połączeniem związku komunalnego i jednostki samorządu terytorialnego, w perspektywie możliwości budowy efektywnego systemu metropolitalnego współrządzenia w górno-śląskim obszarze metropolitalnym.
Berlin, który przed wojną znajdował się w awangardzie europejskich metropolii i stanowił polityczne, gospodarcze i naukowe centrum Niemiec, w okresie zimnej wojny przeżył exodus głównych centrów decyzyjnych świata gospodarki i polityki. Socjalistyczny paradygmat rozwoju wschodniej części miasta i izolacja zachodniej spowodowały deformację jego struktury funkcjonalnej i przestrzennej. Podczas gdy zachodnie metropolie ulegały przekształceniom związanym z postępem naukowym i technologicznym oraz zmianami w międzynarodowym podziale pracy, Berlin stanowił miejsce konfrontacji ideologicznej dwóch wrogich systemów politycznych, która spychała miasto do roli peryferii rozwiniętego świata. Upadek muru i w konsekwencji decyzja o przywróceniu miastu funkcji stolicy zjednoczonych Niemiec ustawiły go w nowej pozycji na mapie miast europejskich. W pozjednoczeniowej euforii wysunięto tezę, że Berlin może w szybkim tempie odzyskać utraconą pozycję i dołączyć do prestiżowego klubu miast „globalnych”, jakimi są Londyn czy Paryż. Niniejszy artykuł ma na celu zapoznanie czytelników z trwającym już 10 lat procesem integracji niegdyś podzielonej metropolii, poszukującej nowej roli w jednoczącej się Europie.
Tekst jest próbą analizy relacji i interakcji pomiędzy głównymi aktorami „sceny warszawskiej”: przedstawicielami władz lokalnych, badaczami społecznymi, architektami, urbanistami, dziennikarzami i zwykłymi mieszkańcami stolicy. Autorka stara się podsumować dyskurs o przestrzeni publicznej Warszawy i trudności w komunikacji, jakie stały się udziałem uczestników tej debaty, oraz określić miejsce Warszawy na osi rozpiętej pomiędzy metropolią a miastem Trzeciego Świata. Centralna problematyka obejmuje zagadnienia definiowania przestrzeni publicznej i jej funkcji stołecznych w przypadku Warszawy, pozycji i ról bohaterów „gry o przestrzeń miejską”, struktury architektoniczno-urbanistycznej oraz tożsamości mieszkańców. Esej oparty został o badania sondażowe, wywiady pogłębione i analizę treści zawartych w przekazach medialnych.
Trójmiasto wraz z obszarem otaczającym, podobnie jak inne duże polskie aglomeracje o aspiracjach metropolitalnych ma duże szanse stać się obszarem metropolitalnym o znaczeniu europejskim. W pewnych koncepcjach jest ono zaliczane do grona metropolii europejskich jako ogniwo strefy dynamicznego rozwoju Regionu Morza Bałtyckiego. Istotnym problemem sprawnego funkcjonowania kształtującej się metropolii południowego Bałtyku jest rozwijająca się współpraca oraz konkurencja pomiędzy współtworzącymi ją miastami i gminami. Brak wspólnego działania stanowi niebezpieczeństwo marnotrawienia wysiłków i efektów w dziedzinie planowania przestrzennego, programowania rozwoju regionalnego i funkcjonowania tak złożonego układu osadniczego, jakim jest metropolia. Wyzwaniem dla Gdańska, Gdyni i Sopotu jest dążenie do integracji, przede wszystkim przez tworzenie zintegrowanej gospodarczo przestrzeni metropolitalnej o największej zdolności konkurowania w globalnej gospodarce.
Artykuł opisuje wpływ procesu metropolizacji na rozwój regionalny. Na wstępie podaje przykłady tworzenia się światowej sieci miast oraz opisuje wybrane koncepcje teoretyczne wyjaśniające ten mechanizm. Następnie definiuje proces metropolizacji oraz formułuje model zmian relacji między metropolią i regionem. Na zakończenie przedstawia zarys procesów metropolizacji zachodzących w Polsce oraz związane z tym wyzwania badawcze.
Autor podejmuje kwestię reorganizacji terytorialnej obszarów metropolitalnych w warunkach kanadyjskiego federalizmu na przykładzie Toronto i Montrealu. Wyniki badań autora wskazują, że realizowane strategie adaptacyjne państw zmierzające do upodmiotowienia metropolii są uzależnione m.in. od generalnej autonomii samorządu terytorialnego w danym systemie politycznym. Funkcjonowanie silnego samorządu terytorialnego może sprzyjać tworzeniu jednostek współpracy międzygminnej przy zachowaniu szczebla lokalnego. Reorganizacja terytorialna obszarów miejskich w państwach o niskim poziomie samodzielności samorządu lokalnego może natomiast spowodować likwidację dotychczasowych jednostek samorządowych przez łączenie ich w nowe samorządy o szerszym, „metropolitalnym” zasięgu terytorialnym (amalgamation). Kanada jest w tym kontekście bardzo ciekawym obiektem badań. Z uwagi na jej ewolucyjny federalizm, ograniczoną samodzielność szczebla lokalnego, w tym miast, oraz krzyżowanie się tradycji europejskich i amerykańskich można tam odnaleźć niemal wszystkie wspomniane wyżej wymiary reform i strategie adaptacyjne. Rozwijana w przypadku Toronto i Montrealu zaawansowana współpraca międzygminna sięgająca połowy XX w. została poddana rewizji przez fuzję współpracujących gmin w nowe, poszerzone terytorialnie metropolie Toronto w 1998 r. i Montrealu w 2002 r., co w obu wypadkach spotkało się z silnym sprzeciwem części mieszkańców i wywołało destabilizację współpracy w obszarze metropolitalnym. Trudne doświadczenia związane z procesem fuzji jednostek samorządowych spowodowały i w Toronto, i w Montrealu rezygnację z dalszych reform strukturalno-terytorialnych na rzecz reform funkcjonalnych, przybierających postać umów na linii prowincja – metropolie, mających na celu poszerzenie autonomii finansowej i kompetencyjnej tych ostatnich. Opisywane trudności w poszukiwaniu właściwego reżimu metropolitalnego i optymalnego ulokowania metropolii w strukturze systemu politycznego i terytorialnego państwa w przypadku analizowanych miast kanadyjskich idą w parze z osiąganymi przez nie pozytywnymi efektami gospodarczymi oraz wysoką jakością życia.
Celem artykułu jest przedstawienie ewolucji przestrzeni gospodarczej współczesnej metropolii. Podjęto tu próbę usystematyzowania najważniejszych przemian tej przestrzeni, w szczególności wyrażających się powstawaniem nowych obszarów i obiektów aktywności gospodarczej. Do przedstawienia tej ewolucji wykorzystano trzy osie ilustrujące różne typy działalności, stanowiące współczesne filary rozwoju metropolii: produkcyjno-technologiczną, kontrolno-informacyjną i konsumpcyjno-kulturalną. Zachodzącą transformację ukazano w kontekście tendencji odśrodkowych i dośrodkowych występujących w układzie: centrum miasta – pozostała część jego obszaru metropolitalnego. Na tej podstawie sformułowano scenariusze zmian struktury przestrzennej metropolii oraz kierunki badań nad transformacją jej przestrzeni gospodarczej wynikające z przeobrażeń technologicznych i społecznych.
Celem artykułu jest przedstawienie zróżnicowania przestrzennego kapitału społecznego w Polsce determinowanego różnicami w rozwoju historycznym (regiony historyczne) oraz w układzie wieś – miasto – metropolia. Wcześniejsze badania wskazują na istnienie takich różnic, jednak opierają się na danych deklaratywnych, mających swoje mankamenty. W pracy zastosowano nową metodę oceny kapitału społecznego – obserwację zachowań badanych osób w eksperymencie teoriogrowym – którą skonfrontowano z badaniami ankietowymi w celu uchwycenia luki intencjonalno-behawioralnej. Badania przeprowadzone na próbie 1540 osób wskazują na niewielkie zróżnicowanie kapitału społecznego pomiędzy zastosowanymi jednostkami podziału przestrzennego, na istnienie różnic pomiędzy tym, co deklarowane, a tym, co obserwowane w kwestii zaufania, wiarygodności oraz współpracy. Wyniki tych badań słabo korelują z wynikami badań wcześniejszych.
Ponieważ działania na rzecz zwiększania spójności gospodarczej w ujęciu przestrzennym są ważnym elementem polityki publicznej, a metropolie to główne ośrodki wzrostu gospodarczego, istotne jest zrozumienie, jaki jest zasięg przestrzenny dyfuzji rozwoju z dużych miast do otaczających je regionów, oraz które obszary charakteryzują się szczególnie niskim poziomem rozwoju na skutek braku funkcjonalnych powiązań z metropoliami. Niniejszy artykuł jest próbą zdelimitowania zjawiska dyfuzji rozwoju z miast metropolitalnych w Polsce, a także wskazania obszarów dotkniętych polaryzacją rozwoju. Analiza została przeprowadzona na poziomie gmin z wykorzystaniem miary lokalnej korelacji przestrzennej (LISA).
Identyfikacja obszarów metropolitalnych, ich delimitacja oraz określenie rzeczywistego potencjału metropolitalnego, budowanego rangą pełnionych przez nie funkcji, są trudnymi do analizy i oceny problemami badawczymi. Sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej, kiedy metropolia kształtuje się wokół policentrycznego rdzenia, złożonego z miast podobnej wielkości i posiadających podobną rangę w krajowych bądź ponadnarodowych sieciach osadniczych. W niniejszym artykule zidentyfikowano i omówiono problemy wewnętrznej integracji obszaru metropolitalnego Trójmiasta, które utrudniają dyskurs metropolitalny oraz podjęcie faktycznej i pełnej współpracy na rzecz ukształtowania się metropolii sensu stricto.
Artykuł przedstawia rozwój koncepcji teoretycznych, które w ostatnich latach stosowano w badaniach nad polityką wielkomiejską. W centrum uwagi znajduje się propozycja teoretyczna rescaling, u której podstaw leży uznanie konieczności przestrzennej reorganizacji badań i praktyki polityki miejskiej. Wobec reterytorializacji szczególne znaczenie zyskuje szczebel lokalny, regionalny i miejski, na których rozgrywa się globalizacja. Procesy globalizacji, stawiając wielkie miasta wobec konieczności konkurencji międzynarodowej, wpływają między innymi na ich organizację. Obecny dyskurs nad zarządzaniem metropolitalnym znacznie odbiega od debaty prowadzonej w duchu starego regionalizmu. Zarządzanie metropolitalne doświadczyło przekształcenia – nastąpiło odejście bowiem odejście od relacji wertykalnych, redystrybucyjnych i koordynacyjnych przebiegających w ramach struktur i polityk państwowych, ku horyzontalnemu konkurowaniu z innymi światowymi metropoliami o przyciąganie kapitału zewnętrznego. W obrębie mało elastycznych ram instytucjonalnych wykształcają się relacje przekraczające tradycyjnie zdefiniowane poziomy organizacji. Rozwijanie dla nich ram konceptualizacyjnych stanowi tym poważniejsze wyzwanie dla współczesnych badań polityki wielkomiejskiej, gdyż skuteczność instytucjonalnych rozwiązań metropolitalnych często pozostawia wiele wątpliwości.
Cel artykułu jest dyskusyjny. Przedstawiono w nim główne wnioski z opracowania wykonanego w marcu 2017 r. dla Biura Analiz i Ekspertyz Senatu RP na temat zasadności zmian w podziale terytorialnym Obszaru Metropolitalnego Warszawy. W opracowaniu tym dokonano syntezy prowadzonych przez autora badań nad rozwojem Warszawy i województwa, m. in nad oddziaływaniem stolicy i delimitacją jej obszaru funkcjonalnego. W podsumowaniu sformułowano najważniejsze wnioski, argumentujące za znalezieniem kompromisowego rozwiązania, które będzie miało na celu powołanie nowego tworu administracyjnego, uwzględniającego zarówno dzienny system miejski oraz potrzeby spójności przestrzennej, jak i interesy mieszkańców i przedsiębiorców. Ze względu na znaczenie Obszaru Metropolitalnego Warszawy, w tym stołeczność, wnioski mają zastosowanie dla całego kraju.
Celem artykułu jest identyfikacja i diagnoza problemów obszarów metropolitalnych w Polsce. W pierwszej części autorzy przedstawiają przegląd najważniejszych przejawów procesów metropolizacji wraz z próbą wskazania problemów, jakie mogą im towarzyszyć w skali lokalnej i regionalnej. Stanowi to podstawę do identyfikacji najważniejszych ośrodków miejskich w Polsce, dla których przeprowadzono delimitację ich obszarów metropolitalnych. W kolejnej części artykułu wyróżnione obszary scharakteryzowano pod kątem ukazania ich najważniejszych problemów rozwojowych. W efekcie możliwe stało się sformułowanie rekomendacji dotyczących działań, które usprawniłyby funkcjonowanie największych miast i ich otoczenia.
Wśród zmieniających się obszarów miasta, oprócz dominującej przestrzeni wymiany, we wszystkich epokach w większości miast europejskich przez ostatnie 250 lat najbardziej istotną rolę odgrywała przestrzeń produkcji uzupełniana stopniowo przez rozszerzającą się przestrzeń konsumpcji. Obecnie miasta pozbyły się znacznej części produkcji, szczególnie przemysłowej, a na zwolnionych miejscach kształtuje się przestrzeń ludyczna. Spowodowane jest to zapotrzebowaniem na usługi kulturalne i rozrywkę ze strony klasy metropolitalnej, która zarówno mieszka w metropoliach, jak się między nimi przemieszcza, będąc najbardziej atrakcyjną częścią turystycznej publiczności. Dużą rolę unifikującą odgrywają także media, a przede wszystkim telewizja, co przyczynia się do globalizacji oferty kulturalnej i rozrywkowej. Nic więc dziwnego, że wielkie międzynarodowe korporacje angażują się w różnego rodzaju przedsięwzięcia mające na celu zagospodarowanie przestrzeni miasta, służące zarówno celom bezpośrednio reklamowym, jak i kształtowaniu wizerunku firmy. W rezultacie obserwować można partykularne zawłaszczanie przestrzeni publicznych i ich specyficzną prywatyzację.
Celem tej pracy jest analiza rozwoju miasta Meksyk tak w kontekście szerszym, makroregionalnym, jak i w węższym, metropolitalnym. Nie starając się formułować przedwczesnych wniosków, można powiedzieć, że zarówno metropolia, jak i megalopolia miasta Meksyk wystawione są na działanie procesów wspólnych dla tego typu miast: rozrost terytorialny, zmiany struktury ekonomicznej, społeczno-demograficznej itd. Musimy też dodać, że wystąpienie lub, jak chcą niektórzy, przyśpieszenie procesu globalizacji doprowadziło do pojawienia się nowych zjawisk. Jak zwykle nowe procesy stwarzają zarówno wyzwania, jak i szanse. Niniejsza praca jest próbą identyfikacji i, jeśli to możliwe, analizy tych wyzwań i szans, przed którymi stoi miasto Meksyk.
Konwergencja stanowi kluczowe zagadnienie polityki spójności. Żeby zmniejszyć dysproporcje między regionami i krajami Unii Europejskiej, stosuje się różne instrumenty rozwoju. W świetle toczących się dyskusji na temat skuteczności takiej polityki prowadzenie badań jej efektów wydaje się jak najbardziej wskazane. Celem niniejszego artykułu jest ocena zróżnicowania zamożności regionów przy pomocy metody pomiaru zbieżności sigma. Badaniem objęto PKB per capita w latach 2000–2007 na poziomie podregionów (NTS-3). W niektórych grupach regionów po przystąpieniu Polski do UE nasiliła się tendencja rozwarstwiania dochodów. W metropoliach, podregionach o ponadprzeciętnym poziomie dochodów i podregionach niezamożnych zjawiska zbieżności zachodzą inaczej i z różnym natężeniem. W niektórych przypadkach zbieżność jest skorelowana z dynamiką PKB, a w innych nie występuje istotna zależność konwergencji od koniunktury gospodarczej.
Esej traktuje o „przestrzeniach szeroko zamkniętych” we współczesnych metropoliach – przez to określenie rozumiem terytoria należące do prywatnych firm i koncernów, zlokalizowane przeważnie w wielkich biurowcach. Miejsca te mają pewne cechy zarówno przestrzeni publicznej, jak i prywatnej. Współtworzą zarazem jedną ze sfer, w której przebiegają procesy fragmentacji i zawłaszczania przestrzeni miejskiej, budują bowiem symboliczne i dosłowne bariery dostępu. W tekście poddaję szkicowej analizie to, jak funkcjonują „przestrzenie szeroko zamknięte” i jaką rolę pełnią w dzisiejszych metropoliach.
Dyskusje nad problemami metropolii są zdominowane przez gospodarcze aspekty tego problemu i z zasady fascynuje nas obraz kilku bogatych metropolii, zapominamy zaś o kilkudziesięciu wielkich miastach ubogiego "Południa", przy czym wyliczamy korzyści, jakie przynosi metropolia. Literatura fachowa poświęcona tym problemom jest obszerna, wystarczy zajrzeć do spisu źródeł w wyśmienicie udokumentowanej książce Jałowieckiego i Szczepańskiego (2002). Lansuje się pogląd, że metropolizacja to podstawowa droga do wygrywania konkurencji gospodarczej i geopolitycznej, że we współczesnym świecie dopiero miasto globalne daje swoim mieszkańcom pełne szanse sukcesu, dostęp do informacji, usług i dóbr kultury. że jeśli chcemy być nowocześni, to musimy być metropolitalni. Nie kwestionując znanych od dawna ekonomicznych zalet koncentracji usług, rynku zbytu i pracy, informacji i nauki - sądzę, że propaganda metropolii ma wiele słabych punktów. Uważam bowiem, że istnieje zasadnicza sprzeczność pomiędzy teoretycznymi zaletami metropolii a stanem większości wielkich miast świata i że hasło "przez metropolie do dobrobytu" nie jest w pełni prawdziwe.
Artykuł podejmuje problematykę jednostek sublokalnych w ramach rządzenia metropoliami na przykładzie Wrocławia w kontekście rządzenia wielopoziomowego i good governance. W Polsce jednostki takie są umocowane jako jednostki pomocnicze gminy. Artykuł obrazuje ich status prawny i funkcjonowanie w ramach polskiego samorządu, a następnie koncentruje się na sytuacji w wybranym mieście na prawach powiatu. Analiza oparta jest na aktach prawnych oraz wywiadach z osobami zaangażowanymi w samorząd lokalny i sublokalny Wrocławia. Organizacja rządzenia metropolią w oparciu o mniejsze, samodzielne jednostki to efektywne rozwiązanie stosowane w wielu miastach na świecie, jednakże w przypadku Wrocławia model osiedli pozostawia istotne pole do rozwijania tego elementu struktury miejskiego rządzenia. Obecnie brakuje jednoznacznej koncepcji, jaka powinna być ich rola w mieście.
Celem artykułu jest wskazanie charakterystycznych cech zagospodarowania przestrzennego miast Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (GZM), zlokalizowanej w centralnym subregionie województwa śląskiego. Specyfika jej zabudowy jest rezultatem zarówno uwarunkowań historycznych wynikających z wielowiekowej eksploatacji bogactw naturalnych, jak i współczesnych oddziaływań gospodarczych i społecznych, które wpływają na funkcjonowanie silnie zintegrowanych jednostek terytorialnych współtworzących GZM. Zaprezentowane wyniki badań dotyczą wybranego obszaru zainteresowań morfologii miasta, jakim jest kombinacja typów budynków zlokalizowanych w miastach GZM, którą porównano z zabudową w pozostałych miastach województwa śląskiego oraz wszystkich polskich miastach.
Globalna gospodarka postfordowska oparta na permanentnych przepływach zmienia sposób użytkowania przestrzeni, wpływając na funkcjonowanie miast, z których część przyjmuje rolę węzłów globalnych lub regionalnych sieci. Otwarte pozostaje pytanie, czy i w jaki sposób zmiany dotyczące zasięgu terytorialnego i kompetencyjnego miast wpływają na instytucje oraz instytucjonalizacje władzy współczesnego miasta. Choć trudno na to pytanie odpowiedzieć w sposób zgeneralizowany, autor posłuży się przykładem bezprecedensowej w warunkach francuskich ewolucji systemu władczego wspólnoty miejskiej Wielkiego Lyonu (Grand Lyon). Z dniem 1 stycznia 2015 r., po 45 latach istnienia, Wielki Lyon przekształcony został w Metropolię Lyonu – nową jednostkę samorządu terytorialnego o poszerzonym zasięgu i zupełnie nowych kompetencjach, łączących prerogatywy gmin, związku międzygminnego oraz departamentu.
W niniejszym artykule krytycznie oceniona została rozpowszechniona wizja Berlina jako tworzącej się „metropolii usług”. Wnioski oparto na analizie sektorowych trendów i profilów specjalizacji czterech niemieckich metropolii regionalnych. Zwrócono również uwagę, że przy analizie porównawczej regionów miejskich niezbędne jest uwzględnianie zróżnicowanej mieszanki podsystemów gospodarczych oraz mnogości profilów specjalizacji. Gospodarka Berlina, w porównaniu z regionami metropolitalnymi Niemiec Zachodnich, jest gospodarką słabą . Tym samym Berlin nie może być określany jako prawdziwe miasto globalne, w znaczeniu strategicznego gospodarczo centrum o międzynarodowych wpływach. Natomiast rozpatrując strukturę społeczną , stwierdzono, że Berlin ma cechy miasta globalnego, gdyż charakteryzuje się międzynarodową strukturą mieszkańców, jak również silnymi podziałami społeczno-przestrzennymi. Z uwagi na pozycję Berlina w rozszerzonej sieci metropolii nowej Europy, miasto znów stało się „centrum jakości” w sferze kultury i wymiany intelektualnej.
Nowy paradygmat rozwoju prowadzi do przestrzennej reorganizacji gospodarki, w tym do zmian relacji między metropolią i jej zapleczem regionalnym. Współczesne metropolie skupiają działalności o charakterze innowacyjnym, co skutkuje rozwojem ich powiązań w ramach światowej sieci wielkich miast. W efekcie obserwujemy relatywny spadek znaczenia ich związków z otoczeniem regionalnym, które może im zaoferować przede wszystkim zasoby o charakterze "prostym". Artykuł przedstawia te procesy na przykładzie trzech polskich metropolii: warszawskiej, poznańskiej i trójmiejskiej.
Artykuł zawiera analizę procesów metropolitalnych w aspekcie funkcjonalnym w jednym z najbardziej zaludnionych obszarów w Polsce. Jego celem jest zbadanie funkcji metropolitalnych oraz struktury wewnętrznej Górnośląskiego Obszaru Metropolitalnego. Badany obszar to policentryczny układ osadniczy o genezie konurbacji przemysłowej. Analiza bazuje na wybranych cechach jakościowych o randze międzynarodowej i krajowej, wykorzystuje wskaźnik bonitacji punktowej. Wydzielony funkcjonalny obszar metropolitalny tworzy 15 gmin, w tym 13 miast na prawach powiatu, a zamieszkuje 1,9 mln osób. Funkcje są rozproszone w różnych miastach i wykazują cechy polaryzacji. Najważniejszym ośrodkiem metropolitalnym są Katowice, które mają dobrze wykształcone funkcje metropolitalne. Pomocniczymi ośrodkami pierwszego rzędu są Gliwice i Chorzów. Pozostałe miasta to ośrodki o kształtujących się funkcjach metropolitalnych.
Celem artykułu jest przedstawienie procesów konwergencji wewnątrzregionalnej w różnych typach europejskich makroregionów metropolitalnych w latach 1995–2004. Do wyróżnienia tych typów wykorzystano analizę czynnikową przeprowadzoną metodą składowych głównych oraz analizę skupień metodą Warda. W efekcie możliwe stało się ukazanie specyficznej sytuacji różnych typów makroregionów, w tym między innymi „pęknięcia” regionów stołecznych krajów Europy Środkowo-Wschodniej oraz innych makroregionów peryferyjnych. Największą spójnością wewnętrzną charakteryzowały się natomiast makroregiony nowoczesnego przemysłu położone w północnych Włoszech oraz południowej części Niemiec, a także regiony problemowe pozostające w trakcie restrukturyzacji. Najbardziej zróżnicowaną grupą, która nie tworzyła jednak osobnego typu, okazały się makroregiony stołeczne mniejszych krajów przede wszystkim dawnej UE 15.
Pojęcie sieci jest jednym z kluczowych pojęć opisujących współczesny świat. Znaczenie sieci współpracy podkreślane jest także w kontekście innowacyjności i jej przestrzennych aspektów. W tym przypadku zwraca się szczególną uwagę na metropolie, będące głównymi węzłami sieci przepływów nie tylko ludzi, pieniędzy czy towarów, lecz także informacji i wiedzy. Artykuł przedstawia wybrane przestrzenne aspekty współpracy naukowej w Polsce. Prezentacja przykładów poprzedzona została teoretycznym wprowadzeniem omawiającym różne aspekty sieci innowacyjności na poziomie krajowym i regionalnym, ze szczególnym uwzględnieniem miejsca metropolii w sieciach współpracy.
Artykuł przedstawia powiązania miasta peryferyjnego, jakim jest Radom, z metropolią warszawską. Z analizy tych powiązań wynika, że bardzo wyraźne jest wypłukiwanie z Radomia do Warszawy najwyższej jakości kapitału ludzkiego oraz finansowego. Współpraca gospodarcza i kontakty między samorządami lokalnymi obu miast mają charakter incydentalny. Z bliskości stolicy korzyści czerpie jedynie radomska nauka i podmioty gospodarcze sektora MŚP, orientujące swoją działalność na chłonny rynek warszawski. Po zbilansowaniu pozytywnych i negatywnych efektów, które wynikają dla Radomia z faktu położenia w strefie oddziaływania metropolii, okazuje się, że leży on w „cieniu wielkiego miasta”, co predestynuje go do roli ośrodka satelickiego Warszawy, pełniącego w stosunku do niej funkcje usługowe.
Zgodnie ze strategią rozwoju do 2020 roku i z aktualnie ustalaną polityką przestrzenną Warszawa ma być europejską metropolią, z dobrymi warunkami życia, miastem kultury, o trwałym ładzie przestrzennym i przestrzeniami publicznymi o wysokiej jakości. To cele władz miasta, ale spacer po jego śródmieściu pokazuje, że do ich osiągnięcia jeszcze daleka droga. Właściwa metoda to planowanie przestrzenne, którego cechami winny być przejrzystość i partycypacja społeczna. Niestety, planowanie Warszawy takich cech nie ma, co widać na spektakularnych przykładach – planu miejscowego otoczenia Pałacu Kultury oraz projektu wspomnianej polityki przestrzennej. Jeżeli taki sposób zarządzania nie zmieni się po wyborach samorządowych, Warszawa będzie coraz bliższa miastom Trzeciego Świata.