Artykuł prezentuje wyniki badań przeprowadzonych na reprezentatywnych próbach trzech regionów Polski: ściany wschodniej, Galicji, ziem zachodnich i północnych oraz dwóch regionów Ukrainy: zachodniej i wschodniej. W artykule przedstawiono rezultaty analiz zróżnicowania regionalnego Polski oraz Ukrainy, jak również analizę wzajemnych podobieństw wszystkich pięciu regionów w zakresie wskaźników tożsamości lokalnej i narodowej, uwzględniając przy tym rolę obiektywnych czynników różnicujących analizowane regiony (przede wszystkim poziom urbanizacji). Seria analiz skupień wykazała, że obszar Polski jest znacznie bardziej homogeniczny aniżeli obszar Ukrainy, jak również że mieszkańcy zachodnich terenów Ukrainy wykazują większe podobieństwo do mieszkańców wschodnich i południowo-wschodnich terenów Polski niż terenów wschodniej Ukrainy.
Artykuł porusza zagadnienie przywództwa w samorządzie lokalnym. Przy zachodzących współcześnie zmianach, opisywanych czasem jako przejście od tradycyjnie rozumianego samorządu do nowoczesnego zarządzania lokalnego, zmieniają się także pozycja i oczekiwania wobec liderów politycznych. Pojęcie lidera politycznego ograniczone jest do osób mających demokratyczną legitymizację, a zatem nie obejmuje osób wpływowych, ale pozostających poza formalnymi strukturami władzy i administracji. Istotne jest rozróżnienie między typem przywództwa (zależnym od formalnego kształtu instytucji samorządowych) i stylem przywództwa (związanym bardziej z osobistą charakterystyką lidera). Artykuł omawia wybrane koncepcje teoretyczne typów i stylów przywództwa, a następnie odnosi je do wyników badań prowadzonych w polskich miastach. Niektóre z koncepcji teoretycznych zastosowane zostały do opisu sytuacji w Polsce. Ostatnie lata przyniosły przejście od typu przywództwa zbliżonego do „modelu kolektywnego” do „modelu silnego burmistrza”. Analiza czterech inicjatyw w dwóch miastach (Poznaniu i Ostrowie Wielkopolskim) pozwala przyjrzeć się ocenom mieszkańców co do rzeczywistych stylów przywództwa. Najbardziej preferowanym przez mieszkańców miast stylem jest postawa koncyliacyjna. Natomiast w rzeczywistych zachowaniach polityków mieszkańcy dostrzegają więcej elementów stylu „bossa miasta” – własnymi siłami realizującego swoją wizję rozwoju. Porównanie oczekiwań z percepcją rzeczywistych zachowań liderów pozwala na skonstruowanie indeksu luki w stosunku do oczekiwań (Expectation Gap Index – EGI). Luka ta jest zazwyczaj niewielka w przypadku budowania ogólnych programów rozwoju, ale zwiększa się przy realizacji konkretnych inicjatyw.
W artykule analizowane jest zaangażowanie mieszkańców wsi w proces tworzenia funduszu sołeckiego. Na podstawie badań, z wykorzystaniem badań ilościowych i jakościowych, w 28 sołectwach, w których od czterech lat przyjmowany jest fundusz sołecki, autor omawia skalę zainteresowania, a raczej jego brak, sprawami sołectwa. Poszukuje odpowiedzi, dlaczego mieszkańcy badanej gminy w tak niewielkim stopniu korzystają z danego im prawa udziału w zebraniu wiejskim i decydowaniu o przeznaczeniu środków z funduszu sołeckiego. Ramy teoretyczne badań stanowią teoria racjonalnego wyboru oraz teoria małych grup M. Olsona.
Celem niniejszego opracowania jest ukazanie siły, struktury i korelatów psychospołecznych więzi mieszkańców z miejscowością zamieszkania. Do analizy wykorzystano badania empiryczne zrealizowane zarówno w środowisku wiejskim, jak i miejskim. Operacyjnym ekwiwalentem pojęcia więzi psychospołecznej jest w prezentowanym artykule pojęcie postawy wobec miejscowości zamieszkania uwzględniające trzy elementy strukturalne: emocjonalno-oceniający, behawioralny, poznawczy. Na podstawie uzyskanych wyników ustalono, że mieszkańcy badanych układów przejawiają względnie silną więź z miejscowością zamieszkania. Nie zaobserwowano znaczących różnic w intensywności więzi między mieszkańcami miasta a badanymi ze wsi. Analiza struktury więzi z miejscowością zamieszkania wykazała, iż badani w największym stopniu przejawiają postawy pełne, uwzględniające trzy konstytutywne elementy owego zjawiska. Główną determinantą więzi psychospołecznych okazał się poziom zaangażowania badanych w życiu społecznym, a nie – jak zakładano – czynniki zakorzenienia lokalnego.
Negatywny stosunek do obszarów chronionych jest, zdaniem niektórych autorów, spowodowany niskim poziomem świadomości ekologicznej. Taka teza znajduje potwierdzenie na Podhalu, ale czynnik ten nie jest jedynym kształtującym stosunek górali do TPN. Ich negatywne nastawienie do tej instytucji jest następstwem okoliczności, w jakich park powstawał – często kosztem ziemi wywłaszczanej tutejszej ludności. Świadomość ekologiczna mieszkańców regionu jest niższa niż turystów, a nastawienie tych pierwszych do TPN – bardziej negatywne. Zróżnicowanie występuje w ramach powiatu tatrzańskiego. Najbardziej świadomi są mieszkańcy Zakopanego i Białego Dunajca, a stosunek do TPN jest tu najbardziej pozytywny. Odmienne postawy reprezentują mieszkańcy gminy Kościelisko.
Celem artykułu jest analiza czynników determinujących prawdopodobieństwo reelekcji wśród prezydentów polskich miast. Szacowane są parametry modelu dwumianowego w celu identyfikacji czynników wpływających na prawdopodobieństwo ponownego wyboru. Okazuje się, że mieszkańcy wysoko cenią wydatki dokonywane przez władze miasta w roku wyborczym, w tym przede wszystkim wydatki na gospodarkę mieszkaniową. Dużą szansę na reelekcję mają prezydenci miast dobrze pozyskujących środki z Unii Europejskiej, w których sytuacja na rynku pracy jest stabilna, a zamożność mieszkańców i firm (w porównaniu z początkiem kadencji) nie uległa pogorszeniu. Skuteczność ubiegania się o reelekcję jest wyższa w grupie miast wojewódzkich, a także należących w przeszłości do zaboru austriackiego, lub położonych na tzw. Ziemiach Odzyskanych. Zmienne z zakresu socjologii polityki okazały się mieć również istotny wpływ na analizowane prawdopodobieństwo.
Badania nad interakcją człowieka z jego otoczeniem to stosunkowo nowa dziedzina nauki z pogranicza geografii i socjologii. Część teoretyczna artykułu przybliża więc czytelnikowi problematykę percepcji. W części drugiej opisano sposób percepcji Bieszczadzkiego Parku Narodowego przez turystów oraz dorosłych mieszkańców Bieszczadów i tamtejszych uczniów. Odwołanie się do podobnych badań przeprowadzanych przez autorkę w Tatrzańskim Parku Narodowym pozwoliło m.in. stwierdzić, że odwiedzający góry znają je dużo lepiej niż mieszkańcy, a parki narodowe, widziane oczami ankietowanych, są większe i bardziej puste niż w rzeczywistości. Niektóre z prezentowanych na wstępie teorii znalazły potwierdzenie w prezentowanych w niniejszym artykule badaniach.
W artykule przedstawiono, na tle innych studiów, prowadzone przez autora w odstępach dziesięcioletnich trzy badania percepcji i waloryzacji przestrzeni Warszawy. Systematycznie powtarzane analizy wskazują wyraźnie na utrzymujący się podział miasta na „dobre” i „złe” dzielnice oraz na fakt, że mieszkańcy Warszawy wyróżniają wspólne przestrzenie – obszary kulturowe miasta, do których zaliczają Starówkę, Zamek, Wilanów, Łazienki. Obok tych stałych obszarów pojawiają się efemeryczne obiekty, które stają się modne wskutek oddziaływania środków masowego przekazu.
Celem poznawczym badań było pokazanie prawidłowości zachowań w przestrzeni miejskiej zamożnych mieszkańców Warszawy, których zaliczyć można do kształtującej się w Polsce tzw. klasy metropolitalnej. Wywiady zostały przeprowadzone wśród 132 mieszkańców luksusowych mieszkań. Lokalizacji apartamentów wynika w zasadzie z dotychczasowej struktury społeczno-przestrzennej miasta i subiektywnej waloryzacji przestrzeni Warszawy. Jednym z głównych motywów zamieszkania w apartamentach jest poczucie bezpieczeństwa, kolejnym, bardzo ważnym - "bycie między swoimi" oraz prestiżowy charakter miejsca. Mieszkańcy apartamentów w jeszcze większym stopniu niz pozostali zamożni mieszkańcy stolicy tworzą wokół siebie "osobne światy". Przede wszystkim izolowany, dobrze chroniony świat mieszkania i konsumpcji, a więc luksusowe butiki, malle, restauracje i puby, prywatne szkoły dla dzieci, a także świat dalekich i bliższych krajów, w których spędza się letnie i zimowe wakacje, nie licząc służbowych podróży. Między licznymi punktami zainteresowań w mieście, w którym żyją, przemieszczają się dobrymi samochodami, mając niewielki jedynie kontakt z tzw. życiem ulicy.
W perspektywie paradygmatu kulturalistycznego socjologii miasta z wykorzystaniem teorii przestrzeni publicznej artykuł prezentuje sposoby użytkowania przestrzeni publicznych w trzech miastach: Jastrzębiu Zdroju, Tychach i Żorach. W miastach tych wyraźnie widoczne są skutki wytwarzania przestrzeni w Polsce Ludowej: dominacja przestrzeni produkcji, budowa monofunkcyjnych przestrzeni mieszkaniowych oraz zaniedbania w tworzeniu przestrzeni publicznych. Wprawdzie w ostatnich latach niektóre ze struktur ułomnych zostały dopełnione, ale nadal wyzwaniem jest wytworzenie integrującej miejskiej przestrzeni publicznej. Dlatego warto poznać sposoby społecznego użytkowania przestrzeni miast socjalistycznych. Rezultaty badań kwestionariuszowych pokazują, że mieszkańcy doceniają i lubią wielofunkcyjne place i rynki w tych miastach, w których one istnieją. Miejsca te stanowią wielofunkcyjną przestrzeń publiczną. Natomiast w ośrodkach, w których brakuje funkcjonalnych miejskich przestrzeni publicznych, zastępują je nowo powstałe centra handlowe, choć nie pełnią funkcji integracyjnej i nie sprzyjają interakcjom społecznym. We wszystkich miastach istotną rolę dla mieszkańców, szczególnie przy realizacji działań opcjonalnych, odgrywają przestrzenie rekreacyjne.
Celem artykułu jest opisanie tożsamości mieszkańców Gorzowa Wielkopolskiego; miasta, którego władze nie tylko snują plany rozwojowe towarzyszące wejściu Polski do UE, lecz przede wszystkim podejmują wiele inicjatyw integrujących Gorzów Wielkopolski z naszym zachodnim sąsiadem – Niemcami; jednakże również miasta, którego mieszkańcy to mozaika przybyszów z Kresów, Polski centralnej, niekiedy obszarów obecnie położonych poza zachodnimi granicami kraju. W artykule podjęto próbę identyfikacji obecnej tożsamości gorzowian, stopnia zakorzenienia oraz gotowości do porzucenia rodzinnego miasta – w kontekście przeszłych i przyszłych losów mieszkańców Gorzowa. Nakreślony cel osiągnięto dzięki przeprowadzeniu badań ankietowych. W pierwszej fazie w badaniu udział wzięło 514 losowo wybranych gorzowian, których pytano o kwestie poczucia tożsamości. W drugiej fazie przeprowadzono wśród młodzieży gorzowskich szkół średnich ankiety dotyczące jej postaw wobec przyszłych losów życiowych i łączności z Gorzowem. Techniką ankiety audytoryjnej zebrano 120 kwestionariuszy. Połączenie rezultatów obu surveyów pozwoliło na skonstruowanie profilu gorzowianina, bazującego na jego przeszłych losach, współczesnej tożsamości i oczekiwaniach wobec przyszłości.
W ostatnich latach w wyniku rozległego procesu rozbrojenia zamknięto wiele baz wojskowych. Likwidacja garnizonów w regionach uzależnionych od wojskowych pieniędzy, w których mieszkańcy "żyli z wojska i przy wojsku", a jednostka wojskowa stanowiła dla nich często "jedynego pracodawcę", powoduje pojawienie się ogromnego problemu, regiony te bowiem muszą znaleźć sposób, by przezwyciężyć niekorzystną sytuację i wkroczyć na nową drogę rozwoju. Artykuł przedstawia przykłady udanej rekonwersji miast i regionów z Francji, Niemiec i USA oraz prezentuje zalecenia dla polskich gmin powojskowych.
Zimą 2009/2010, od połowy grudnia do połowy lutego większość terytorium Polski, a przede wszystkim Warszawa, pokryła się niespotykanie obfitym śniegiem. Co zmienił śnieg w mieście? Jak funkcjonowało ono w zimowej szacie, jak z pogodą radzili sobie mieszkańcy? Jakie nowe elementy przestrzeni miejskiej, a co za tym idzie, nowe praktyki życia codziennego można było zaobserwować? Na podstawie artykułów z prasy codziennej, komentarzy do tekstów z portali internetowych oraz tekstów blogów autorka proponuje typologię oraz analizę postaw warszawiaków wobec kolejnej zimy stulecia. Tekst napisany został na podstawie obserwacji uczestniczącej oraz analizy dyskursu i wykorzystuje perspektywę antropologii miasta i antropologii codzienności.
W ostatnich latach w otoczeniu największych polskich miast i zespołów miejskich zachodzą intensywne procesy suburbanizacyjne. Do gmin stref podmiejskich napływają nowi mieszkańcy, zaś niezagospodarowane dotąd tereny podlegają silnym przekształceniom funkcjonalnym, głównie w kierunku jedno- i wielorodzinnej zabudowy mieszkaniowej. Zjawiska suburbanizacyjne, zwłaszcza te o charakterze żywiołowym i rozproszonym (urban sprawl), wiążą się z występowaniem licznych negatywnych procesów, z którymi borykają się nie tylko mieszkańcy, ale także władze gmin podmiejskich. Artykuł prezentuje wyniki analizy wpływu projektów realizowanych w ramach polityki spójności Unii Europejskiej okresu programowania 2004–2006 na przeciwdziałanie niekorzystnym skutkom suburbanizacji w potencjalnych strefach suburbanizacyjnych dużych polskich miast. Wyniki analizy świadczą o koncentracji podejmowanych działań na zaspokajaniu bieżących potrzeb mieszkańców stref podmiejskich oraz znikomym ukierunkowaniu projektów na długofalowe zapobieganie negatywnym skutkom procesów suburbanizacyjnych.
Artykuł przedstawia wyniki sondażu, którego celem było m.in. zbadanie opinii mieszkańców czterech zachodnich podregionów na temat wpływu granicy na życie codzienne oraz opinii o funkcjonowaniu samorządów gmin. Sondaż ujawnia także postawy mieszkańców w stosunku do kwestii ochrony środowiska, współobywateli, mieszkańców sąsiednich krajów oraz pokazuje stopień identyfikacji terytorialnej mieszkańców pogranicza. Badanie zostało zrealizowane przez CBOS na reprezentatywnej próbie dorosłych mieszkańców czterech podregionów (NUTS 3): jeleniogórskiego, gorzowskiego, zielonogórskiego oraz szczecińskiego.
Planowane wielkoskalowe obiekty hodowli/chowu zwierząt (tzw. fermy) są często przedmiotem protestów społeczności lokalnych ze względu na uciążliwości, które generują. Do aktywnego udziału mieszkańców dochodzi na wczesnym etapie procesu inwestycyjnego, jakim jest postępowanie w sprawie wydania decyzji środowiskowej, gdy określa się lokalizację i cechy fermy. W artykule poddano analizie 52 przypadki postępowań w sprawie ustalenia środowiskowych uwarunkowań realizacji takich obiektów, w których miały miejsce udokumentowane protesty mieszkańców. Celem artykułu jest ustalenie jak – pod wpływem protestujących mieszkańców – przebiegają postępowania środowiskowe w sprawie obiektów hodowli/chowu zwierząt i czy ostatecznie zostają ustalone środowiskowe uwarunkowania realizacji niechcianych inwestycji. Przedstawiono wypowiedzi protestujących mieszkańców, odwołując się do kategorii wiedzy w procesie decyzyjnym (Glicken 1999, 2000; Edelenbos 2011). Badanie pokazało, że pomimo obowiązującej zasady mówiącej o tym, że sprzeciw społeczny nie może być podstawą odmowy ustalenia środowiskowych uwarunkowań, protestujący mieszkańcy pośrednio wpływają na ostateczny, najczęściej negatywny wynik oceny środowiskowej. Blokując realizację niechcianych inwestycji, mają rzeczywisty wpływ na kształtowanie przestrzeni lokalnej.
Celem artykułu jest analiza strategii podejmowanych przez ruchy miejskie w procesie reprezentacji interesów mieszkańców polskich miast. Siłą ruchów miejskich w pierwszych latach ich funkcjonowania w Polsce była ich oddolność, brak powiązań z systemem, a więc niezależność i możliwość stawiania bezkompromisowych postulatów. Z biegiem czasu podmioty te zaczęły ulegać przekształceniom, ewoluowały też wdrażane przez nie strategie reprezentacji interesów mieszkańców. Zaczynając prace badawcze nad niniejszym tekstem, autorka zakładała, że efektem analiz będzie obserwacja wyraźnego trendu od działań oddolnych do profesjonalizacji. Pogłębiona analiza zagadnienia wykazała jednak, że nie można wskazać jednolitej tendencji w kierunkach rozwoju ruchów miejskich oraz stosowanych przez nie strategiach reprezentacji interesów. Opracowanie powstało na podstawie analizy desk research, jej uzupełnieniem były indywidualne wywiady pogłębione.