Celem artykułu jest przedstawienie zarysu koncepcji rewitalizacji jako interwencji publicznej służącej wzmocnieniu spójności lokalnej. Koncepcja akcentuje wieloaspektowy, partycypacyjny i inkluzyjny charakter rewitalizacji. Artykuł zawiera argumenty na rzecz następujących tez: (1) Rewitalizacja powinna być nie tylko doraźną reakcją na kumulację stanów kryzysowych, ale długofalowym działaniem na rzecz spójności lokalnej; (2) Długofalowy sukces rewitalizacji zależy od skali i jakości zaangażowania mieszkańców, szczególnie mieszkańców ze środowisk wykluczonych lub zagrożonych wykluczeniem; (3) Włączenie podmiotów ekonomii społecznej do procesu rewitalizacji stanowi istotny czynnik wzmocnienia spójności lokalnej.
Szanowni Państwo, Drodzy Czytelnicy,
ponad dwadzieścia lat temu ukazał się pierwszy numer kwartalnika „Studia Regionalne i Lokalne”. Od tego czasu pismo nasze zdołało uzyskać bardzo wysoką rangę na polskim rynku wydawniczym, stając się jednym z najczęściej cytowanych periodyków z dziedziny nauk społeczno-ekonomicznych, geografii i regionalistyki. Kwartalnik znalazł się także na liście SCOPUS, co jest wyrazem międzynarodowego uznania naszego dorobku publikacyjnego. Chciałbym podkreślić, że te sukcesy zawdzięczamy nie tylko wysokiej jakości tekstów, co jest zasługą Autorów, lecz także, w ogromnym stopniu, wysiłkom i staraniom długoletniej sekretarz redakcji, dr Doroty Celińskiej-Janowicz. Zasługi w tej mierze ma także Wydawnictwo Naukowe Scholar, nasz długoletni niezawodny partner w działalności wydawniczej.
Czas oddać kierowanie redakcją w młodsze, sprawniejsze ręce i pozwolić, by kolejne pokolenie wykazało się aktywnością, reagowało na zmiany i podejmowało nowe wyzwania tematyczne, technologiczne, ideowe. Dlatego też żegnam się z Państwem jako redaktor naczelny kwartalnika, pozostając w jego Radzie Redakcyjnej i obiecując, że będę się starał umieszczać w „Studiach” kolejne artykuły, a także wspierać nową Redakcję w jej wysiłkach utrzymania i wzmocnienia pozycji naszego pisma na krajowym i międzynarodowym rynku wydawniczym. Mam jednocześnie nadzieję, że nowa Redakcja utrzyma drukowaną formę kwartalnika, łącząc ją z nowymi tendencjami przenoszenia czasopism do sieci – choć być może są to nieracjonalne mrzonki.
Dziękuję Autorom i Czytelnikom za współpracę, zaufanie i zainteresowanie.
Życzę dalszej owocnej współpracy ze „Studiami Regionalnymi i Lokalnymi”.
Grzegorz Gorzelak
1 października 2020 r.
Dynamiczny rozwój turystyki przyczynił się do równie szybkiego rozwoju gospodarki turystycznej, stającej się jednym z kluczowych źródeł dochodu. Strategie rozwoju turystyki odwołują się do różnych koncepcji rozwoju ekonomicznego, które pozwalają wyjaśniać wiele zjawisk i procesów, jednak nie wszystkie. Do takich należy kwestia czynników sukcesu: co powoduje, że w zbliżonych warunkach w jednych miejscach obserwujemy szybki rozwój turystyki, w innych nie. Wiele wskazuje na to, że wbrew pokutującym jeszcze tezom o znaczeniu walorów przyrodniczych, większe i rosnące znaczenie mają walory kulturowe i zwłaszcza zagospodarowanie turystyczne (infrastruktura). Wobec takiej zmiany o sukcesie przesądzają dziś przede wszystkim czynniki związane z jakością zasobów ludzkich, elit i przywództwa.
Włochy – państwo w sensie politycznej jedności stosunkowo młode – są krajem o nieprzeciętnym zróżnicowaniu ekonomicznym i społeczno-kulturowym. Mimo świetnych, sięgających imponującego antyku, tradycji historycznych dopiero po drugiej wojnie światowej udało im się osiągnąć standardy dochodowe porównywalne – średnio biorąc – z mocarstwami takimi jak Wielka Brytania i Francja. Włochy zawdzięczają ten sukces w dużym stopniu konstruktywnemu uczestnictwu w procesach Wspólnot i Unii Europejskiej. Nie zmienia to faktu, że kraj – zarówno w sensie gospodarczym, jak też społecznym, a po trosze i politycznym – pozostaje podzielony na bardzo zróżnicowane części i regiony. Polityka państwa zmierza od długiego już czasu do likwidacji jaskrawych kontrastów między Centropółnocą a Południem, efekty są jednak wciąż ograniczone. Stąd nowe posunięcia w kierunku przyspieszenia zmian, m.in. ze względu na potrzeby zapewnienia konkurencyjności Włoch na arenie międzynarodowej.
W artykule przedstawiono wybrane aspekty problematyki innowacyjności administracji publicznej Podkarpacia. W sytuacji postępującej terytorializacji rozwoju szeroko rozumiana innowacyjność, to jest zdolność do kreowania, wdrażania i upowszechniania innowacji, jest warunkiem podnoszenia konkurencyjności regionalnej gospodarki, a tym samym zwiększa szansę odniesienia sukcesu w zaostrzającej się rywalizacji między regionami. Wychodząc z założenia, że władze lokalne i regionalne odgrywają dominującą rolę w procesach modernizacyjnych i rozwojowych, zawarte w artykule analizy i charakterystyki skoncentrowano na diagnozie kompetencji pracowników administracji publicznej w zakresie zarządzania rozwojem lokalnym i regionalnym, w tym rozwojem gospodarki opartej na wiedzy. Dokonano także identyfikacji i opisu ograniczeń i barier innowacyjności administracji samorządowej i rządowej. Opracowanie oparto na wynikach badań empirycznych mających na celu rozpoznanie postaw i działań innowacyjnych administracji publicznej Podkarpacia, zrealizowanych w ramach projektu celowego Ministerstwa Nauki i Informatyzacji: „Regionalna Strategia Innowacji Województwa Podkarpackiego”.
Konsekwencje wykorzystania nowych technologii informacyjnych i komunikacyjnych (Information and Communication Technologies – ICT) stanowią istotny aspekt refleksji nad istotą przemian współczesnej demokracji. Tekst prezentuje rezultaty badań dotyczących poziomu zaawansowania elektronicznej administracji w polskich instytucjach samorządowych, prowadzonych w latach 2005–2012. Analizie poddano oficjalne witryny wszystkich powiatów ziemskich oraz gmin w województwach wielkopolskim i świętokrzyskim. Wyniki wskazują, że na obydwu poziomach samorządu lokalnego sukcesywnie rośnie wykorzystanie możliwości stwarzanych przez ICT. Jednocześnie utrzymują się regionalne różnice pomiędzy kierowaną do mieszkańców ofertą samorządów w zakresie elektronicznej administracji. Oznacza to, że sposób wykorzystania ICT przez samorządy stanowi dodatkową płaszczyznę cyfrowego wykluczenia na poziomie regionalnym.
Tytuł artykułu może sugerować, że porusza on problemy istotne dla globalnej gospodarki, a nie dla powiatu, miasta, regionu czy uczelni. Tak jednak nie jest, ponieważ w najbliższych latach proces globalizacji produkcji, usług, inwestycji, finansów, rynku pracy i wiedzy będzie postępował, niezależnie od skali narodowych protekcjonizmów. Efekty globalizacji będą więc odczuwalne przez wszystkich: kraje, regiony, społeczności lokalne i jednostki. Jeżeli chcemy odnieść sukces, czy jako kraj, czy jako każdy z nas, musimy być do globalizacji dobrze przygotowani.
W opracowaniu została przedstawiona propozycja metody wyznaczania obszarów o różnym stopniu rozwoju społeczno-gospodarczego (problemowych, sukcesu i faz pośrednich między nimi). W przyjętym postępowaniu badawczym identyfikację różnych typów obszarów przeprowadzono w oparciu o konstrukcję wskaźnika syntetycznego, który uwzględniał sześć cech przypisanych do dwóch kategorii tematycznych (społeczno-demograficznych oraz ekonomiczno-technicznych). Za okres badań przyjęto lata 2003–2019. Zastosowane ujęcie dynamiczne pozwoliło na prześledzenie ścieżki rozwoju społeczno-gospodarczego badanych jednostek w obrębie zaproponowanych czterech typów obszarów. Uzyskane wyniki odnoszą się do gmin wiejskich oraz miejsko-wiejskich województwa dolnośląskiego ze szczególnym wskazaniem na powiat kłodzki, który od wielu lat uznawany jest za obszar problemowy.
Artykuł dotyczy problematyki rewitalizacji zdegradowanych dzielnic miejskich. Na podstawie studium przypadku miasta Cork w Irlandii przedstawione zostały kolejno realizowane programy odnowy. Cork jest ciekawym przykładem ośrodka, który w swych planach skupił się na trzech różnych obszarach: dawnych terenach poprzemysłowych, historycznym rdzeniu miasta oraz dawnych dokach. Przyjęte rozwiązania okazały się w wielu przypadkach sukcesem. Wytrwałość w realizacji programów, od 1979 roku aż do dziś (niektóre projekty są nadal wdrażane), przyniosła oczekiwany rezultat – pozytywną zmianę wizerunku miasta, które obecnie jest postrzegane jako atrakcyjne miejsce do zamieszkania, inwestowania i odwiedzania. Rewitalizacja Cork stała się zatem jednym z czynników rozwoju miasta.
Różne mogą być opinie na temat Stanów Zjednoczonych, ale nikt nie posądza tego kraju o zacofanie gospodarcze. Na czym polega sukces USA? Skąd on się bierze? Jakie narzędzia i działania zapewniają tamtejszym specjalistom i praktykom powodzenie? Jeśli wgłębimy się w źródło powodzeń jednej z najbardziej konkurencyjnych gospodarek świata i spróbujemy zastosować gdzie indziej rozwiązania zapewniające jej rozwój, to czy oznaczać to będzie bezwzględne przenoszenie cudzych schematów? A może jest to tylko zapoznanie się z obcym doświadczeniem i zastosowanie wypracowanych tam wzorców postępowania na rzecz rozwoju własnej gospodarczej rzeczywistości? Innymi słowy: czy korzystanie z amerykań skiej metodologii lokalnego rozwoju gospodarczego jest amerykanizacją własnej gospodarki, czy raczej przyłączeniem się do trendów światowej lub globalnej gospodarki? Odpowiedź na tak postawione pytanie amerykanizacja czy globalizacja nasuwa się sama. Przedstawiona bowiem niżej i od lat szeroko stosowana w różnych krajach jedna z metodologii, opracowana i opublikowana przez Zespół Lokalnego Rozwoju Ekonomicznego (LRE) Wydziału Rozwoju Urbanistycznego Banku światowego (pod kierownictwem Gwen Swinburn), wielokrotnie akcentuje uwarunkowania i specyfikę lokalną. Jednocześnie już teraz warto zaznaczyć, że sama ta metodologia nie stanowi panaceum na wszystko, lecz jest ciągiem przemyślanych i logicznie ze sobą powiązanych działań , wymagających wielkiego partnerskiego zaangażowania wszystkich stron zainteresowanych kreowaniem własnej gospodarki. Strony te to sektor publiczny, prywatny i organizacje pozarządowe oraz najważniejszy partner społeczność lokalna. Od pomysłów i decyzji tak wyłonionej grupy interesariuszy1 zależy dobrobyt bądź jego brak w skali lokalnej. Ponadto poprawna komunikacja między stronami i współpraca oraz współdziałanie zamierzone i ukierunkowane na rzecz lokalnego rozwoju gospodarczego są czynnikami mnożącymi przykłady dobrych praktyk. Niniejszy tekst ma charakter przeglądowy. Przedstawia etapy i strukturę budowania strategii Lokalnego Rozwoju Gospodarczego (LRG), której organiczną częścią jest zarządzanie projektami; demonstruje też wybrane rodzaje informacji, opracowane przez zespół ekspertów, konieczne do zarządzania strategicznego. Podsumowaniem zaprezentowanych tu treści jest refleksja autorki. Odnosi się ona do braku sieci współpracy między przedstawicielami z jednej strony nauki (tj. teoretykami) i z drugiej strony osobami tworzącymi grono praktyków. Brak ten stanowi spadek po gospodarce centralnie sterowanej, jest też sytuacją typową dla krajów w dobie transformacji ustrojowej.
Pojmowanie marketingu politycznego jako ogółu czynności, technik, metod i środków, które ułatwiają, a czasem umożliwiają podmiotom politycznym osiągnięcie sukcesu wyborczego, sprawia, iż stanowi on nieodzowną część polityki, a rola, jaką odgrywa, pomaga w zdobywaniu i utrzymywaniu władzy. W związku z tym, że każde kolejne wybory świadczą o permanentnym rozwoju marketingu politycznego, stał się on punktem wyjścia do rozważań przedstawionych w niniejszym artykule. Odniesienie się do kwestii regionalnych wynikało natomiast z potrzeby przedstawienia specyfiki tego zjawiska w działaniach samorządowców w regionach, które funkcjonują i prężnie rozwijają się w Polsce już ponad dekadę. Celem artykułu było znalezienie odpowiedzi na pytanie: czy marketing polityczny, prowadzony na szczeblu regionu, różni się od działań promocyjno-reklamowych kandydatów ubiegających się o mandaty w wyborach ogólnokrajowych lub samorządowych na poziomie lokalnym? Przedstawione poniżej rozważania i wyciągnięte z nich wnioski zostały oparte na badaniach własnych, które przeprowadzono wśród radnych sejmików województw kadencji 2006–2010. W badaniach zastosowano metodę ankietową, narzędziem natomiast był kwestionariusz ankiety. Analiza wyników, przeprowadzona między innymi za pomocą programu Statistica 7, umożliwiła określenie stopnia profesjonalizacji współczesnego marketingu politycznego w regionach oraz pokazała przyczyny jego odmienności.
W Mielcu w pierwszej połowie lat 90. większość istotnych aktorów lokalnych zjednoczyła się wokół idei utworzenia specjalnej strefy ekonomicznej. Nieformalna koalicja osób i instytucji szybko zyskała dostęp do instytucjonalnych zasobów, dających możliwość kontrolowania procesów decyzyjnych, oraz przejęła przewodnictwo społeczne. Młodej koalicji udało się także pozyskać poparcie części ówczesnego rządu. Taki układ, mobilizujący siły w celu wykreowania nowej perspektywy rozwoju, miał większość cech charakterystycznych dla reżimu miejskiego (urban regime) typu symbolicznego. Miarą sukcesu tego reżimu było utworzenie w Mielcu w 1995 r. pierwszej w Polsce SSE. Strefa ta powstała na podstawie uchwalonej w 1994 r. ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych, skonstruowanej głównie przez uczestników tego reżimu i noszącej zauważalne piętno problemów miasta.
Zagadnienie równoważenia rozwoju lokalnego wiąże się z wieloma problemami, do których należy m.in. gospodarowanie przestrzenią. Przestrzeń bowiem powinna być traktowana jako jeden z ważniejszych zasobów środowiskowych, a przy tym o charakterze nieodnawialnym. Gospodarowanie przestrzenią warunkowane jest wieloma czynnikami, w tym regulacjami prawnymi oraz aktualnym kształtem paradygmatu urbanistycznego. W związku z wprowadzeniem koncepcji zrównoważonego rozwoju paradygmat ten ulega ewolucji. Jako istotne jego elementy pojawiają się tendencje do ograniczenia rozwoju przestrzennego miasta oraz rewitalizacja istniejących, często zdegradowanych zasobów. Można przy tym mówić o całym szeregu zagadnień wiążących się z problemem rewitalizacji urbanistycznej. Jednocześnie należy uznać, iż rozwój miasta "do wewnątrz" a więc z wykorzystaniem zdegradowanych struktur miejskich stanowić winien alternatywę dla procesu postępującej suburbanizacji i sukcesywnego wkraczania zabudowy na tereny do tej pory niezurbanizowane.
Dyskusje nad problemami metropolii są zdominowane przez gospodarcze aspekty tego problemu i z zasady fascynuje nas obraz kilku bogatych metropolii, zapominamy zaś o kilkudziesięciu wielkich miastach ubogiego "Południa", przy czym wyliczamy korzyści, jakie przynosi metropolia. Literatura fachowa poświęcona tym problemom jest obszerna, wystarczy zajrzeć do spisu źródeł w wyśmienicie udokumentowanej książce Jałowieckiego i Szczepańskiego (2002). Lansuje się pogląd, że metropolizacja to podstawowa droga do wygrywania konkurencji gospodarczej i geopolitycznej, że we współczesnym świecie dopiero miasto globalne daje swoim mieszkańcom pełne szanse sukcesu, dostęp do informacji, usług i dóbr kultury. że jeśli chcemy być nowocześni, to musimy być metropolitalni. Nie kwestionując znanych od dawna ekonomicznych zalet koncentracji usług, rynku zbytu i pracy, informacji i nauki - sądzę, że propaganda metropolii ma wiele słabych punktów. Uważam bowiem, że istnieje zasadnicza sprzeczność pomiędzy teoretycznymi zaletami metropolii a stanem większości wielkich miast świata i że hasło "przez metropolie do dobrobytu" nie jest w pełni prawdziwe.
Poniższy artykuł prezentuje sylwetki osób piastujących przynajmniej przez drugą kadencję stanowisko wójta, burmistrza bądź prezydenta miasta. Zgodnie z paradygmatem nowego zarządzania (New Public Management) to właśnie osoba reprezentująca gminę stanowi nierzadko antidotum na jej problemy i okazuje się kluczem do osiągnięcia przez jednostkę samorządu terytorialnego zarówno sukcesu ekonomicznego, jak i poprawy bytu jej mieszkańców. Niewątpliwie wiąże się to z charyzmą lidera. Co jednak kryje się pod tym określeniem? Celem artykułu jest próba odpowiedzenia na pytanie, czy można wskazać cechy osobowościowe i typy przywództwa decydujące o pozostaniu na kolejną kadencję na stanowisku zarządzającego gminą. Metoda badań obejmuje interpretację testu osobowości NEO-FFI oraz kwestionariusza dotyczącego modelu zarządzania gminą sporządzonego przez autorkę. Wyniki wskazują, iż zarządzający gminą muszą faktycznie reprezentować określone natężenie cech, by udało im się ponownie objąć stanowisko. Szczególnie dotyczy to poziomu ekstrawersji i sumienności. Nie bez znaczenia wydaje się również stosowany przez nich model przywództwa.
Artykuł dotyczy kwestii udziału kandydatów bezpartyjnych w lokalnych wyborach samorządowych w Polsce po 2002 roku. Analiza rozpowszechnienia bezpartyjności dostarcza również informacji o poziomie upartyjnienia polityki lokalnej. W artykule przeanalizowane zostały wyniki wyborów samorządowych: z 2002 r., 2006 r. i 2010 r. Do opisu fenomenu bezpartyjności zostały użyte różne wskaźniki, pokazujące sukcesy bezpartyjnych kandydatów w gminach różnej wielkości, przewagę konkurencyjną bezpartyjnych wójtów, burmistrzów i prezydentów, siłę ich politycznego zaplecza w radach miast, a także dysproporcje poparcia wyborczego między nimi a ich komitetami wyborczymi. Badania pokazują, że choć udział bezpartyjnych polityków we władzach lokalnych jest ciągle wysoki, to jednak od 2002 r. powoli spada.
Artykuł koncentruje się na wzrastającym w ostatnim czasie zainteresowaniu „uczeniem się” i „wiedzą” jako drogą do zespołowego i regionalnego sukcesu gospodarczego. Jest to jeden z aspektów rosnącego i generalnie produktywnego zaangażowania geografów ekonomicznych i analityków regionalnych. Strategia ukierunkowana na uczenie się i wprowadzanie polityki regionalnej, w której władze regionalne, firmy i pośrednicy definiują problemy rozwojowe w sposób interaktywny, przypisując im zakresy odpowiedzialności i monitorując wyniki obserwacji w sposób ułatwiający zarówno uczenie się, jak i adaptację, staje się wyzwaniem dla regionu konkurencyjnego. Artykuł rozpoczyna się od przeglądu teorii innowacji i polityki regionalnej, przechodząc następnie do aspektów związanych z wspieraniem procesów innowacyjnych przez Unię Europejską , a kończy refleksją dotyczącą wniosków dla polskich regionów w kontekście procesów innowacyjnych w UE.
Turystyka w ostatnich latach powszechnie postrzegana jest jako ważny czynnik rozwoju regionalnego. Wynika to z dynamicznego wzrostu liczby turystów, przemian po stronie popytu i podaży czy – szerzej – zmiany paradygmatu. Państwa i regiony podejmują próby nowoczesnego planowania rozwoju turystyki. Dokonany w artykule przegląd wybranych dokumentów planistycznych, głównie regionalnych, prowadzi do wniosku, że mimo deklaratywnego przyjęcia na szczeblu strategicznym nowego paradygmatu poziom operacyjny jest zdominowany przez stare podejście, oparte na wielu mitach. Mity te należy uznać za kluczową barierę rozwoju turystyki w Polsce.
Niniejszy artykuł przedstawia doświadczenia Irlandii w efektywnym wykorzystywaniu funduszy strukturalnych Unii Europejskiej (lata 1989–1999 oraz plany na 2000–2006). Są one ujęte na tle przemian gospodarki irlandzkiej oraz członkostwa tego kraju w UE. Analizą objęte zostały: planowanie i negocjacje pomocy, struktury kolejnych przyjętych strategii, struktura wydatków, sprawność systemu zarządzania, makroekonomiczne efekty pomocy oraz krytyczne wnioski z ewaluacji programów. Artykuł, identyfikując główne czynniki irlandzkiego sukcesu – strategiczne myślenie oraz zdolność uczenia się – dowodzi, że pomoc strukturalna UE musi być umieszczona w kontekście szerszych działań prorozwojowych (gospodarczych i społecznych).