The article was published in Polish in "Studia Regionalne i Lokalne", 1/2007
The paper proposes a model in which centre-periphery relations defined at a high level of generality (from the global level down to regional structures) can be analysed from a perspective of a number of disciplines, including political science (e.g. Rokkan’s theory of peripheries and centre-periphery cleavages), sociology (e.g. Bourdieu’s theory of the forms of capital) and linguistics (discourse analysis including code switching and politeness theories). It focuses on the nature of the discourse of peripheral elites which, as it is argued, live in a two or more dimensional social space and communicate in at least two separate codes (particularly languages): peripheral and central. Using the above mentioned theoretical concepts, the paper offers an attempt at theorisation of the mechanism of mutual perception of the centre and the periphery.
Problem centralizacji i decentralizacji jest bardzo interesujący i zajmuje ważne miejsce w naukach o zarządzaniu, naukach politycznych, socjologii, ekonomii politycznej, mikroekonomii i naukach związanych z regionalistyką. Dyskusja dotycząca wyboru między centralizacją a decentralizacją jest ponadczasowa. Od dawna trwa spór w kwestii wyboru między standaryzacją a autonomią, efektywnością korporacji a efektywnością lokalną, a także między presją na koszty i zasoby a dostosowaniem do specyficznych lokalnych potrzeb. Korzyści każdego z modeli są w istocie słabościami drugiego modelu. Decyzje co do decentralizacji lub centralizacji muszą wynikać z rzetelnej analizy kosztów i korzyści. Debata nad centralizacją lub decentralizacją nie tyle dotyczy kwestii, która strategia jest bardziej efektywna, ile tego, w jakiej proporcji możliwe jest połączenie jednej z drugą.
The article was published in Polish in "Studia Regionalne i Lokalne", 2/2008
From the five senses that men have the sense of sight and touch, though seemingly the most acute, are limited when it comes to examining space and all phenomena that occur in it. Moreover, it is much more difficult to examine space through the sense hearing and it is almost impossible to taste it, even if it is humanized. Another human sense i.e. the sense of smell which enables us to recognize different scents may, due to its transitory and temporary nature, appear to be useless when it comes to examining space. Nonetheless, if we concentrate on all the scents that fill the space, they are frequently a more distinctive and prominent landmark than, for example, a building or a road. Therefore, it seems to be vital that the perspective of sociology of scent be adopted if we want to make a more in-depth analysis and interpretation of space dynamics. The scents that fill a chosen urban and suburban old industrial region are analysed and observed in this study. What are the scents that fill urban space? On the one hand there is the tempting scent of private space, which is filled with artificial perfumes and air fresheners. However, on the other hand there is the unpleasant and offensive odour from neglected backyards and outhouses; the odour coming from a local beer stand and an aromatic bouquet of cognac in a hotel bar; obnoxious odours emitted by mine slag heaps and the scent of the pine forest. We aim to show that a wide range of different smells, ranging from delicate and lovely scents to offensive and foul odours, have a growing influence on fragmentation and privatization of urban space.
Z wszystkich pięciu zmysłów, którymi dysponuje człowiek, to właśnie zmysł wzroku i dotyku zapewniają najlepszy ogląd przestrzeni i wszelkich zjawisk, jakie w niej zachodzą. Dużo trudniej poznawać przestrzeń za pomocą słuchu a już całkiem niemożliwe wydaje się smakowanie przestrzeni, nawet jeżeli jest to przestrzeń całkowicie uczłowieczona. Również zmysł węchu mógłby się wydawać zupełnie bezużyteczny w percepcji przestrzeni ze względu na swoją ulotność, tymczasowość. A jednak zapach przestrzeni, gdy skoncentrować się na nim, jest czasem bardziej charakterystycznym landmarkiem aniżeli niejeden budynek czy droga. Stąd przyjęcie perspektywy osmosocjologicznej wydaje się potrzebne dla pełniejszej analizy i interpretacji dynamiki przestrzeni. Przedmiotem obserwacji i analizy w niniejszym studium staną się zapachy wybranych przestrzeni miejskich i podmiejskich starego regionu przemysłowego. Jaka mieszanka aromatów stanowi miejskie pachnidło? Z jednej strony kusząca woń prywatnych przestrzeni publicznych, sztucznie aromatyzowanych perfumami i odświeżaczami powietrza, z drugiej – fetor zaniedbanych oficyn i podwórek, smród osiedlowej budki z piwem i ekskluzywny bukiet koniaku w hotelowym barze, telluryczne wyziewy hałd i woń sosnowych lasów. Te bieguny zapachowe coraz wyraźniej, co postaramy się pokazać, wpływają na fragmentację i prywatyzację miejskich przestrzeni. Na terenie starego regionu przemysłowego repertuar zapachów jest tyleż bogaty, co istotny dla powstawania coraz wyraźniejszych granic w przestrzeni.
Celem artykułu jest analiza czynników determinujących prawdopodobieństwo reelekcji wśród prezydentów polskich miast. Szacowane są parametry modelu dwumianowego w celu identyfikacji czynników wpływających na prawdopodobieństwo ponownego wyboru. Okazuje się, że mieszkańcy wysoko cenią wydatki dokonywane przez władze miasta w roku wyborczym, w tym przede wszystkim wydatki na gospodarkę mieszkaniową. Dużą szansę na reelekcję mają prezydenci miast dobrze pozyskujących środki z Unii Europejskiej, w których sytuacja na rynku pracy jest stabilna, a zamożność mieszkańców i firm (w porównaniu z początkiem kadencji) nie uległa pogorszeniu. Skuteczność ubiegania się o reelekcję jest wyższa w grupie miast wojewódzkich, a także należących w przeszłości do zaboru austriackiego, lub położonych na tzw. Ziemiach Odzyskanych. Zmienne z zakresu socjologii polityki okazały się mieć również istotny wpływ na analizowane prawdopodobieństwo.
Artykuł przedstawia propozycje teoretycznego modelu zależności centro-peryferyjnych, zdefiniowanych na wysokim poziomie ogólności (od poziomu globalnego po poziom struktur regionalnych), który integrowałby w sobie ujęcia kilku dyscyplin nauk społecznych, w szczególności nauk politycznych (np. teoria podziału „centrum–peryferie” Rokkana), socjologii (np. teoria typów kapitału Bourdieu) i językoznawstwa (analiza dyskursu, w szczególności teorie grzeczności i zmiany kodów). Szczególna uwaga poświęcona została naturze dyskursu elit peryferyjnych, które jak pokazano, można rozpatrywać jako poruszające się w przestrzeni społecznej o dwu lub więcej wymiarach i posługujące się co najmniej dwoma kodami (w szczególności językami): peryferyjnym i centralnym. Odwołując się do wspomnianych narzędzi teoretycznych, przedstawiono także próbę teoretycznej analizy procesów rządzących wzajemną percepcją centrów i peryferii.
Celem tego artykułu jest scharakteryzowanie trzech głównych koncepcji regionu, jakie pojawiły się w okresie II Rzeczpospolitej. Po pierwsze, opisana zostanie etnograficzna koncepcja regionu Kazimierza Moszyńskiego, w której autor charakteryzuje region przez opis jego wyróżników związanych z kulturą materialną. Józef Obrębski, uczeń Moszyńskiego, biorąc za podstawę etnograficzną koncepcję regionu, dodaje do niej ideę powstawania regionu w kontakcie członków grupy regionalnej z Innym. Józef Chałasiński, autor trzeciej koncepcji, podzielając pogląd Obrębskiego, dodaje, że w kontakcie z Innym rozwija się najważniejszy czynnik budowania regionu, mianowicie tożsamość regionalna. Prezentowany artykuł pogłębia wiedzę na temat teoretycznych tradycji socjologii regionu w Polsce.
W perspektywie paradygmatu kulturalistycznego socjologii miasta z wykorzystaniem teorii przestrzeni publicznej artykuł prezentuje sposoby użytkowania przestrzeni publicznych w trzech miastach: Jastrzębiu Zdroju, Tychach i Żorach. W miastach tych wyraźnie widoczne są skutki wytwarzania przestrzeni w Polsce Ludowej: dominacja przestrzeni produkcji, budowa monofunkcyjnych przestrzeni mieszkaniowych oraz zaniedbania w tworzeniu przestrzeni publicznych. Wprawdzie w ostatnich latach niektóre ze struktur ułomnych zostały dopełnione, ale nadal wyzwaniem jest wytworzenie integrującej miejskiej przestrzeni publicznej. Dlatego warto poznać sposoby społecznego użytkowania przestrzeni miast socjalistycznych. Rezultaty badań kwestionariuszowych pokazują, że mieszkańcy doceniają i lubią wielofunkcyjne place i rynki w tych miastach, w których one istnieją. Miejsca te stanowią wielofunkcyjną przestrzeń publiczną. Natomiast w ośrodkach, w których brakuje funkcjonalnych miejskich przestrzeni publicznych, zastępują je nowo powstałe centra handlowe, choć nie pełnią funkcji integracyjnej i nie sprzyjają interakcjom społecznym. We wszystkich miastach istotną rolę dla mieszkańców, szczególnie przy realizacji działań opcjonalnych, odgrywają przestrzenie rekreacyjne.
Zjawisko społeczeństwa informacyjnego (SI) stanowi przedmiot zainteresowania wielu dziedzin nauki, w tym geografii, ekonomii, a także socjologii. Na tle różnych badań dotyczących społeczeństwa informacyjnego projekt ESPON 1.2.3 wyróżnia się tematycznym i przestrzennym zakresem analizy. Celem projektu było bowiem nie tylko przedstawienie stanu społeczeństwa informacyjnego i trendów w tym zakresie w Europie z perspektywy terytorialnej , lecz także zbadanie oddziaływania społeczeństwa informacyjnego na rozwój przestrzenny różnych typów regionów oraz sformułowanie na tej podstawie zaleceń dla praktyki na poziomach makro-, mezo- i mikro-. Projekt stanowi pierwszą próbę włączenia zagadnień przestrzennych do analizy społeczeństwa informacyjnego w rozszerzonej Europie i należy go traktować jako pilotaż do dalszych badań.
Badania nad interakcją człowieka z jego otoczeniem to stosunkowo nowa dziedzina nauki z pogranicza geografii i socjologii. Część teoretyczna artykułu przybliża więc czytelnikowi problematykę percepcji. W części drugiej opisano sposób percepcji Bieszczadzkiego Parku Narodowego przez turystów oraz dorosłych mieszkańców Bieszczadów i tamtejszych uczniów. Odwołanie się do podobnych badań przeprowadzanych przez autorkę w Tatrzańskim Parku Narodowym pozwoliło m.in. stwierdzić, że odwiedzający góry znają je dużo lepiej niż mieszkańcy, a parki narodowe, widziane oczami ankietowanych, są większe i bardziej puste niż w rzeczywistości. Niektóre z prezentowanych na wstępie teorii znalazły potwierdzenie w prezentowanych w niniejszym artykule badaniach.
Do niedawna miasto jako forma przestrzenna i sposób organizacji życia społecznego pogrążało się w kryzysie. W ostatnim czasie w Polsce coraz częściej jednak mówi się o renesansie miejskości. Jego wyrazem ma być wzrost aktywności ruchów społecznych i znaczenia partycypacji obywatelskiej. Przedmiotem artykułu jest rola, jaką w polityce miejskiej mogą odgrywać konsultacje społeczne dotyczące planowania przestrzennego. Na podstawie analizy przypadku konsultacji prowadzonych aktywnymi, nowatorskimi metodami rekonstruowany jest potencjał takich świadomych interwencji socjologicznych w wyprowadzaniu wspólnoty miejskiej z kryzysu.
Artykuł porusza problem ewolucji socjologii miasta w ostatnim pięćdziesięcioleciu. Tłem do prezentacji różnych poglądów i nurtów socjologicznych są zachodzące zmiany społeczne, ujęte w trzy okresy. Pierwszy to rekonstrukcja gospodarki i miast zniszczonych w wyniku działań wojennych. W drugim okresie rozwoju gospodarczego (lata 1955-1975) formułowano liczne modele państwa dobrobytu, ale przede wszystkim następowały procesy suburbanizacji i metropolizacji, a także poprawy warunków mieszkaniowych w miastach. Trzeci okres (1975-2000) przejawia się pogłębianiem różnic społecznych, konfliktami miejskimi i polaryzacją, zarówno regionalną, jak i wewnątrz ośrodków miejskich.